© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 maja 2019, 11:13
Cześć,
Zaniepokoiło mnie to, że ostatnio ciągle tyje... Nie jem nic więcej, a wręcz parę razy próbowałam się odchudzać, ale było tylko gorzej... Z dnia na dzień waga wzrasta mi o około 1 kg lub 0,5kg, najpierw myślałam że to woda, ale nie chce spadać! W ten sposób przybrałam już 10 kg, nie chcę tyc tak dalej! :C Co dziwne, nie widać aż tak bardzo po mnie, jak już to wzrósł mi obwód ud i talii ale też nie aż tak bardzo, więc myślę, czy to nie jakieś zaburzenia gospodarki wodnej, choć piję dużo od miesiąca... Myślałam o zbadaniu hormonów i nerek. Hydrominum, pokrzywa ani inne takie nie pomagają... Naprawdę, jestem załamana.. przecież nie sposób przytyć 1kg w dzień, nie zjadłam nic ponad normę!! Proszę i pomoc i rady, co może się dziać? Dodam, że mam nieregularne miesiączki albo wcale czasem od momentu, gdy zaczęłam tak przybierać... A sport, ruch tylko pogarsza sprawę... I nie, nie biorę żadnych tabletek anty.
2 maja 2019, 12:26
Proszę i pomoc i rady, co może się dziać?
Jedyna słuszna rada to - wizyta u lekarza. Ginekolog (z badaniem USG, zaleci badania odpowiednich hormonów) + rodzinny (da skierowanie na USG jamy brzusznej + niezbędne badania z krwi + ewentualne skierowanie do urologa/nefrologa). Może to być chora tarczyca, inne problemy hormonalne, chore nerki, połączenie wszystkich tych problemów - ale to już się zorientowałaś. Na co czekasz? Internet Cię nie uzdrowi, badań też nie przeprowadzi.
2 maja 2019, 12:27
Możliwe, że to niedoczynność tarczycy albo insulinooporność. A może jedno i drugie... U mnie tak to właśnie wyglądało.
Przydałoby się na początek zbadać TSH, FT3 i FT4 oraz insulinę i glukozę i wyniki tych badań oraz Twoje objawy skonsultować z jakimś ogarniętym endokrynologiem.
2 maja 2019, 13:08
niedoczynnosc tarczycy i insulinoopornosc moze za tym stac,u mnie dokladnie tak bylo, Leczenie, unormowanie hormonow pomaga.
2 maja 2019, 16:43
Na pewno coś chorobowego, niemożliwe żeby tyć z powietrza.
2 maja 2019, 21:43
Pewnie tarczyca, insulinooporność albo policystyczne jajniki. Albo wszystko razem. Zrób badania pod tym kątem. Wysiłek pogarszający sprawę (szczególnie intensywny) bardzo pasuje do insulinooporności. Problemy z okresem do PCOS. Przy PCOS prawie zawsze występuje też Insulinooporność. Zbadaj się i poczytaj o zaleceniach dietetycznych
2 maja 2019, 22:33
+ jakość i długość snu weź pod uwagę, stres i rytm dnia jeśli badania nic nie wykażą.
