Temat: Przykładowe menu + proszę o porady

Chciałabym poprosić o jakieś rady bo ostatnio moja praca nie daje satysfakcjonujących rezultatów. Zacznę od tego, że aktualnie przy wzroście 176 cm ważę 69,8kg. Od początku roku schudłam 10 kilogramów, planuję zejść do 65. Pracę mam siedzącą (biuro), dodatkowo dziennie dojeżdżam do pracy łącznie ok. 3 godziny - czyli kolejne godziny na siedząco. Ćwiczę trzy, jak się uda to cztery razy w tygodniu - najczęściej interwały Kołakowskiej, w weekendy rower lub szybki marsz ok. 7km. 

Kalkulator pokazuje, że moje PPM wynosi 1499kcal, CPM 2100 - aktualnie staram się zjadać dziennie ok. 1700kcal a mimo to waga spada o ok. 100g tygodniowo, czasami stoi w miejscu (grunt, że nie rośnie :) ). Wcześniej nie miałam takiego problemu, tygodniowo spadało 0,5-0,7kg. 

Podaję moje przykładowe menu:

- rano ok. 5.30 zjadam pół jabłka (- nie jest to śniadanie, jem to tylko po to, by dojechać na miejsce pracy bez większego ryku żołądka_

- śniadanie ok. 7.30 - owsianka - pół szklanki płatków owsianych, banan, dwie łyżeczki pestek dyni, łyżeczka nasion słonecznika, dwie śliwki suszone, cynamon, dwie łyżki jogurtu greckiego)

- przekąska w pracy - jabłko, pomarańcza, jogurt grecki 150g + cynamon

- obiad - pół woreczka kaszy bulgur z soczewicą, filet z kurczaka grillowany ok. 100g, oliwa/olej do smażenia, surówka albo sałatka z surowych warzyw

- kolacja - bułka pełnoziarnista, twarożek naturalny ok. pół opakowania, pomidor, pół ogórka, rzodkiewki, czasami jajko gotowane na twardo albo kawałek makreli wędzonej.

Aplikacja pokazuje, że jest to właśnie ok. 1700kcal czyli tyle, ile powinnam jeść na diecie redukcyjnej ale 0,1kg tygodniowo troszkę mnie zasmuca. Jakieś rady? Dodam, że z tarczycą wszystko w porządku. Piję dziennie ok 2 litry wody plus sporo herbat - zielone, pokrzywy, mięta