28 marca 2011, 19:51
czy ktoraj to stosowala zamiast skakanki? dalo wam rezultaty ? efekty jak sa to sa takie same , gorsze, lepsze? ja zrobialm teraz 100 podskokow w 1.5 minuty i musze przyznac ze ciut sie zmeczylam.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
28 marca 2011, 19:53
nie słyszałam o takiej formie ruchu.... sama chetnie się dowiem :D
28 marca 2011, 19:57
ja np udawalam,ze mam skakanke i skakalam , tak i zrobilam 1000 i mialam dosc ,cala mokra bylam, i wiele kolezanek na vitali, rok temu w wiosne tak robilo :) Polecam
28 marca 2011, 19:58
co do efektow nie mam porownania,ale wtedy sporo schudlam :)
Edytowany przez 9938be52f5cc0b66c589957c56bb9e18 28 marca 2011, 19:58
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
28 marca 2011, 19:59
Hmmm wydaje mi się że jest to tak 1/2 wysiłku co ze skakanką, ja mam zamiar skakać właśnie tak bez skakanki bo ta skakanka łupie na wszystkie strony i się spącze i jest więcej wrzeszczenia na skakankę niż skakania :)
dziś skaczę, zobaczę ile dam radę.
dziewczyna.bonda jeżeli jesteś zainteresowana to możemy "podskakiwać" razem.
Napisz.
28 marca 2011, 19:59
Ja praktykowałam podskoki przez pewien czas. Z tym, że nie były to wyłącznie podskoki, a taniec-połamaniec.
Skakałam, wymachiwałam nogami na wszystkie strony etc. Spektakularnych efektów nie zauważyłam, ale parę centymetrów z obwodów spadło, a ciało stało się troszkę bardziej jędrne. Traktowałam to jako trening aerobowy. ;}
Zresztą każda forma ruchu jest lepsza od bezruchu. :}
28 marca 2011, 20:00
ooo! no to miło to słyszeć. :) bo w sumie takie skakanie w mejscu niby wyglada tas samo, tylko, ze masz niewidzalna skakanke w rekach, a nie potrzebujesz tyle miejsca i nie robisz halasu jak masz panele, a sasiedzie pod toba :)
ide strzelic kolejna 100-tke:)