Temat: Mel b pośladki - efekty, po jakim czasie i jak często?

Witam wszystkich, mianowicie mam kilka pytań. Ale od początku. Od końca lipca ćwiczyłam codziennie MC sexy legs. Efektem niestety było rozbudowanie ud, co dawało odwrotny efekt, dlatego od 3 dni nie ćwiczę i mam nadzieję że te mięśnie się wchłoną. Teraz moja altywność fizyczna wygląda tak: 2x w tygodniu capoeira, 2x tenis ziemny, z tym że te 2 sporty to dopiero początki. Do tego codziennie dojście na uczelnie pan-pt około 2000 kroków. Zamierzam jeszcze robić 1x trening z primavery na wewnętrzną stronę ud, mel b cardio i trening abs dla początkujących has fit. W sob i niedz zawsze się lenię :). I pytanie 1.Czy taka aktywność jest ok na utrzymanie wagi? 2. Czy jak dodam co 2 dni mel b rozgrzewka +pośladki będą efekty? Jakie i po jakim czasie? Jak to było u Was? :) PS. Sama jej rozgrzewka to dla mnie męczarnia :D

Na utrzymanie wagi jest DIETA, nie aktywność.

No i na jakie efekty liczysz? Ile masz lat, waga, wzrost?

.king. napisał(a):

Na utrzymanie wagi jest DIETA, nie aktywność.No i na jakie efekty liczysz? Ile masz lat, waga, wzrost?
jem w miarę zdrowo, a wagę 49 przy 165

Karoletka napisał(a):

.king. napisał(a):

Na utrzymanie wagi jest DIETA, nie aktywność.No i na jakie efekty liczysz? Ile masz lat, waga, wzrost?
jem w miarę zdrowo, a wagę 49 przy 165

1. Jaka kaloryczność - zdrowo to określenie subiektywne

2. Nie odpowiedziałaś jakie efekty.

.king. napisał(a):

Karoletka napisał(a):

.king. napisał(a):

Na utrzymanie wagi jest DIETA, nie aktywność.No i na jakie efekty liczysz? Ile masz lat, waga, wzrost?
jem w miarę zdrowo, a wagę 49 przy 165
1. Jaka kaloryczność - zdrowo to określenie subiektywne2. Nie odpowiedziałaś jakie efekty.
nie liczę kalorii, ale jem produkty pełnoziarniste, czasem mięso i produkty odzwirzęce, jeśli coś niezdrowego to nie częściej niż 1x na tydzień, do tego dużo warzyw, owoców

Chciałabym mieć większe pośladki, bo mam coś w rodzaju 'płaskodupia' :D. No i wyszczuplić nóżki, zwłaszcza uda

Żeby mięsień był większy to musi mieć z czego rosnąć, czyli musi być dodatni bilans kaloryczny, plus oczywiście odpowiednie ćwiczenia. Masz niedowagę więc na pewno jesteś na ujemnym bilansie kalorycznym, w związku z czym możesz zapomnieć o większych pośladkach. 

Armara napisał(a):

Żeby mięsień był większy to musi mieć z czego rosnąć, czyli musi być dodatni bilans kaloryczny, plus oczywiście odpowiednie ćwiczenia. Masz niedowagę więc na pewno jesteś na ujemnym bilansie kalorycznym, w związku z czym możesz zapomnieć o większych pośladkach. 
nie jestem na ujemnym bilansie, a 1-2 kg nie nazywałabym jeszcze niedowagą :). Tylko że ja nie chcę rozrostu w innym miejscu, z tego co czytałam dziewczyny ćwiczyły tylko to i były efekty.

Panna_Cotta napisał(a):

Armara napisał(a):

Żeby mięsień był większy to musi mieć z czego rosnąć, czyli musi być dodatni bilans kaloryczny, plus oczywiście odpowiednie ćwiczenia. Masz niedowagę więc na pewno jesteś na ujemnym bilansie kalorycznym, w związku z czym możesz zapomnieć o większych pośladkach. 
nie jestem na ujemnym bilansie, a 1-2 kg nie nazywałabym jeszcze niedowagą :). Tylko że ja nie chcę rozrostu w innym miejscu, z tego co czytałam dziewczyny ćwiczyły tylko to i były efekty.

Określenie "niedowaga", "waga prawidłowa", "nadwaga" ... odnosi się do BMI. Według BMI masz niedowagę, a to że Ty masz inne zdanie na ten temat to już mało mnie to obchodzi. Zdrowy organizm nie jest w stanie utrzymać stanu niedowagi, bez ujemnego bilansu. 

Poza tym droga Panna_Cotta, zdecyduj się czy jesteś Panna_Cotta, czy Karoletka, i czy jesteś matką czy córką. I czy masz 14 czy 13 lat. I czy masz wzrostu 166, czy 165 a wagę 49, czy 38.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.