- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 czerwca 2017, 15:04
Wiadomo, kondycja wyrabia się dosyć szybko. Z jakiego "pułapu" startowaliście i ile zajęło Wam wyrobienie ogólniej wytrzymałości, np. bieg X km bez zadyszki, skończenie/zrobienie wszystkich ćwiczeń na fitnessie, przepłyniecie określoną ilość basenów itp.
6 czerwca 2017, 15:15
teraz na luzie 8km bez zadyszki ;) jak zaczynałam rok temu to 200 m bez zadyszki było cudem, a ćwiczenia na fitnessie - step - 1x w tygodniu - to po 4 zajęciach ogarnęłam koordynację i jest bez zadyszki ;) czasem jak wrzuci inny zestaw to leżymy wszystkie ;)
6 czerwca 2017, 15:27
miesiąc to jest taki czas, kiedy ciało się przyzwyczaja i ma więcej siły. Zawsze jak się przetrwa 30 dni to potem jest łatwiej.
6 czerwca 2017, 16:53
Zależy z jakiego pułapu się startuje.
Ja startowałem od zera po 2 operacjach. Uczyłem się od nowa schylać, chodzić, biegać, trenować. 8 miesięcy rehabilitacji, start od treningu z obciążeniem własnego ciała, aż do 120 kg w martwym ciągu po 4 latach. Obecnie kolejna redukcja :)
6 czerwca 2017, 20:46
Startuję z "lekko poniżej przeciętnej", a w te wakacje chciałabym już pobiegać chociażby te 5km bez zadyszki ;D