Temat: Trener personalny

Hej, czy ktoś z Was korzystał z usług trenera personalnego? Jak oceniacie takie zajęcia? Jak często korzystaliście? Zastanawiam się nad nawiązaniem współpracy z trenerem, bo samej strasznie trudno mi się zmotywować, a jak zainwestuję kasę, to nie ma zmiłuj. Jestem ciekawa, czy ktoś ma takie doświadczenia i jak je ocenia :)

Ja kiedys pracowalam jako trenerka a takze korzystalam z uslug. Na pewno bedziesz cwiczyc o wiele ostrzej i sensowniej niz sama byc cwiczyla. Do tego mozesz otrzymac pomoc z dieta. A z negatywnych rzeczy, to osobiscie czulam sie rozleniwiona i jak korzystalam z uslug trenerki to czasem mialam wymowki typu 'swietna pogoda, przejechalabym sie na rowerze ale lepiej nogi sobie na jutrzejszy trening oszczedze'. Ale sadze, ze warto sobie pare sesji wykupic i sprobowac - a potem zobaczysz czy chcesz kontynuowac czy nie.

Dzięki za odpowiedź :) a jak często byś sugerowała? Myślałam o dwóch razach w tygodniu, poza tym może jakiś basen albo rower. Nie chciałabym zbankrutować przy tym :)

No mozna zaczac od 2, tym bardziej jezeli np z trenerem na silowni a poza tym wspomniany rower czy basen. Czesto klienci tez tak robia, ze jak sie wbija w rytm po jakims czasie i umieja poprawnie cwiczenia wykonywac to np spotykaja sie z trenerem juz tylko co 2 tygodnie. Albo nawet ze 2-3 sesje co kilka tygodni aby zobaczyc jak idzie i trening zmodyfikowac na kolejne pare tygodni. Ale tak na pierwszy rzut to bym polecala pocwiczyc z trenerem regularnie ze 2 miesiace.

Ja ćwiczyłam z trenerem i uważam, że przez pierwsze 2-3 miesiące naprawdę warto. Ja miałam treningi 3x w tygodniu. Sama nie wiedziałam nawet za co się zabrać. :P trener pokazał mi mnóstwo ćwiczeń i jednak jest też inaczej gdy ktoś stoi nad Tobą, pilnuje techniki. Wtedy nawet głupio się poddać i dajesz z siebie więcej niż gdybyś ćwiczyła sama. Tak jak Asiupek pisze, możesz na początku z trenerem poćwiczyć,a  później tylko np. raz na dwa tygodnie, żeby sprawdzić czy z techniką wszystko nadal ok. W każdym razie polecam. :)

Super, dzięki za odpowiedzi, przekonałyście mnie :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.