Temat: stepper- warto?

Zastanawiam się nad zakupem steppera, ale boję się, że może mi on zrobić więcej szkody niż pożytku. Mam 168cm, ważę ok 67kg, ale jestem zbyt "mięciutka". Chciałam to poprawić, i z racji braku miejsca wymyśliłam stepper. Czy jednak warto, jeśli mam szerokie łydki (40cm)? Czy mi się nie rozbudują zbytnio od steppera? kostki mam chude, więc w ogóle moje łydki wyglądają na dosyć pękate. Poza tym mam lekkie bryczesy, cellulit, szerokie biodra i dużą pupę- czy na to może pomóc stepper? A i otłuszczone,mięciutkie uda-chyba 63cm.Co myślicie?

Jak nie masz problemów z kolanami, to stepper Ci nie zaszkodzi.

Witaj. 
Stepper to wg mnie to świetne rozwiązanie. Ćwiczę na nim od roku i mam dobre efekty np. w biodrach miałam 102cm a przy regularnych ćwiczeniach zeszłam do 89cm; łydki - 41 cm i nie mieściłam się w żadne kozaki; w tej chwili w łydkach mam 33,5cm i wreszcie mogę nosić ze swobodą ukochane oficerki oraz dłuższe botki. Też miałam cellulit, ale również zniknął niemal całkowicie - z tym, że tutaj bardziej zadziało regularne picie wody 2 litry dziennie. Kiedyś wody nie piłam w ogóle i żyłam jedynie na kilku kawach plus od święta na szklance zielonej herbaty. Dodam, że dzięki niemu schudłam z 89 kg do 60kg przy chorej (nieleczonej i zaniedbanej) tarczycy oraz bardzo rozregulowanym trybie życia.

kenna.joanna napisał(a):

Jak nie masz problemów z kolanami, to stepper Ci nie zaszkodzi.

Mnie bolały kolana na początku, ale to była wina nadwagi. Teraz, gdy jest już mnie dużo mniej, te problemy zniknęły.

sukcestoszczuplosc

jak często i długo ćwiczyłaś.?

ja kupiłam uzywany najprostszy za 40 zł (ae z działającym licznikiem bo to mnie motywuje :)

ćwiczę co drugi dzień 2000-3000 stepów, czyli spalam ok 300-450 kcal 

na razie ( drugi tydzień ) zauważyłam  że nogi są silniejsze , po pierwszym razie miałam okropne zakwasy pod kolanami z tyłu, celulit tak jakby wypływa na wierzch - bardziej go widać bo mięśnie wypychają tłuszcz. Polecam. Puszczam film. Drepczę sobie w miejscu, jak się zmęczę to się rozciągam i czas pożytecznie mija :)

ravvioli napisał(a):

sukcestoszczuplosc jak często i długo ćwiczyłaś.?ja kupiłam uzywany najprostszy za 40 zł (ae z działającym licznikiem bo to mnie motywuje :)ćwiczę co drugi dzień 2000-3000 stepów, czyli spalam ok 300-450 kcal na razie ( drugi tydzień ) zauważyłam  że nogi są silniejsze , po pierwszym razie miałam okropne zakwasy pod kolanami z tyłu, celulit tak jakby wypływa na wierzch - bardziej go widać bo mięśnie wypychają tłuszcz. Polecam. Puszczam film. Drepczę sobie w miejscu, jak się zmęczę to się rozciągam i czas pożytecznie mija :)

Hej hej. Też mam używany :) tylko z kolumną. Ćwiczyłam codziennie (teraz co drugi dzień) od 30 - 60 min zmiennym tempem - raz szybko, raz wolniej, raz głębokie kroki, raz płytkie. U mnie stepper to podstawa treningu, bo nigdy nie lubiłam biegać. Najczęściej słucham muzyki i wyłączam się wtedy - to taki czas tylko dla mnie. Przy okazji się relaksuję :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.