Temat: Jest ktoś z Poznania(okolic) zainteresowany chodzeniem na siłownię?

Mam do zrzucenia kilka dobrych kilogramów(ok. 10) i zastanawiam się nad pójściem na siłownię. Jedynym moim ale... jest fakt, że nie chciałabym tam chodzić sama. Byłam umówiona z koleżanką ale jak to często bywa postanowiła zrezygnować bo coś tam :/ Szkoda bo na prawdę byłam zmotywowana. Dlatego postanowiłam zapytać się na tym forum czy może ktoś nie jest w podobnej sytuacji ;) Myślę, ze najfajniej by było gdyby zgłosił się ktoś w wieku mniej więcej licealnym ale oczywiście nie bądźmy wybredni ktoś starszy.młodszy też może być ;) A idealnie to już by było gdyby zgłosiła się jakaś grupka. Myślę, iż to byłaby świetna motywacja dla wszystkich :) Ale cóż liczę na chociaż jedną osobę :) 

ja, pisz na priv

A o jakiej siłowni myślisz?

Hmm przeglądałam oferty różnych siłowni ale to gdzie można by było zacząć chodzić raczej wolałabym omówić z innymi osobami, które byłyby zainteresowane tak aby każdemu pasowało ;) No mi ogólnie to najbardziej odpowiadałaby siłownia w obrębie dworca głównego/garbary lub na grunwaldzie ale myślę, że wszystko jakoś da się ustalić wspólnie ;) A co też byłabyś zainteresowana? :)

Zbieram się od jakichś dwóch tygodni żeby coś ogarnąć w tym temacie, no ale jak przeglądam ceny to mi ręce opadają :) Najtańszą ofertę znalazłam na http://www.fitforfree.pl/ ale kawałek drogi tam mam, Ty pewnie też byś miała skoro Twoje okolice to dworzec/garbary :p

No nie jest aż tak tanio ale powiem ci, że to co jest na stronach nie zawsze jest poprawnie napisane np. moja koleżanka jakiś czas temu chodziła na siłownie do Hulku(nie wiem czy dobrze odmieniam :P) i mówiła, iż płaciła 40zł a na stronie pisze, ze dla kobiet jest 70zł ;) Wiem jeżeli byłabyś zainteresowana wspólnym wypadem(ja, ty i chyba Kalifornijska) to zawsze możemy się jakoś dogadać. Na początku może napisz swój budżet i jakie rejony najbardziej ci odpowiadają ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.