Temat: Siłownia, czy to dobry pomysł?

Cześć dziewczyny ;) Mam 17 lat rocznikowo, chodzę do liceum. Odchudzam się (ważę 58kg 167cm i chcę zjechać do 55kg) i niedługo  chcę się wziąć za rzeźbę. Dotąd ćwiczyłam pośladki z mel b, oraz cardio. Jem zdrowo, max do1500kcal. Od dłuższego czasu mam ochotę zapisać się na siłownie, jestem z okolic Poznania a na siłownię jeśli miałabym chodzić to tylko w mieście. Dojazd z domu do Poznania zajmuje mi godzinę, chodzę do szkoły w Poznaniu.

Teraz moje pytanie, nieraz kończę lekcje o 15/16 i na siłownię (około 3 razy w tyg) chodziłabym od razu po szkole. Ale obliczyłam sobie, że w domu byłabym dopiero jakoś przed godziną 20 (dojazd pociągiem), wróciłabym zmęczona i nie wiem czy miałabym siły by się uczyć po całym dniu. Co o tym uważacie ? Może lepiej będzie wykonywać więcej ćwiczeń w domu? Może to tylko moja głupia wymówka, bo dla chcącego nic trudnego... Ale za rok mam maturę i chciałbym się przyłożyć i również popracować nad sylwetką. Dziękuję za wasze rady ! :)

Pasek wagi

A co robisz w weekendy?

blog

Jedzenie max do 1500 kcal to nie brzmi zbyt zdrowo.

Moim zdaniem spokojnie wystarczą bardziej zaawansowane treningi w domu. Ewentualnie- jeśli chcesz spróbować siłowni- owszem, pochodź sobie, ale na początek raz w tygodniu, w weekend, żebyś miała więcej czasu na odpoczynek, regenerację i chociażby naukę. ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.