- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2014, 17:53
Witajcie!
Chciałabym zaczerpnąć opinii kogoś kto się tym troszkę interesuje:)
Po 15 maja mam wolne. Chce wtedy zacząć ćwiczyć. Nie jestem leniem tylko zastanawiam się jak zoptymalizować treningi.
Będę miała wykupiony karnet na basen i siłownię, ale:
1) byłam pływaczką- moje treningi na baseine to minimum 1,5 godziny, przepływam średnio 4-5 km
2) na siłowni nie mogę używać bieżni ani rowerka- przez kolano, ale orbitrek jak najbardziej, zwykle biegam 40-60 minut. Reszta maszyn ok.
3) inną opcją jest też skakanka- na chwilę obecną moje mozliwości to ok 2000-2500 skoków w 45-50 minut
Czy jest ktoś kto pomógłby mi ułożyć plan treningów złożony z tych 3 głównych aktywności?
Nie chce za bardzo rozbudować mięśni, chodzi mi o wysmuklenie sylwetki i lekkie schudnięcie, nie żadne 10 kg, bo jestem dość szczupła.
19 kwietnia 2014, 17:55
z kolanem to skakanka nie bardzo raczej, moim zdaniem powinnaś postawić na basen - nie obciąża stawów a jak pływałaś to będzie to dla Ciebie proste i przyjemne, już nie mówiąc o korzyściach dla figury!
19 kwietnia 2014, 18:01
z kolanem to skakanka nie bardzo raczej, moim zdaniem powinnaś postawić na basen - nie obciąża stawów a jak pływałaś to będzie to dla Ciebie proste i przyjemne, już nie mówiąc o korzyściach dla figury!
po skakance nic mi nie jest, rozmawiałam z moim lekarzem, powiedział, ze mogę skakać, chyba, ze zauważyłabym jakieś niepokojące objawy, natomiast mam się wytrzegać przysiadów, jazdy na rowerze i biegania po płaskiej powieżchni.
19 kwietnia 2014, 18:04
ja bym postawiła na basen i skakankę w wolnej chwili, dniu, w którym na niego nie pójdziesz. 40 minut skakania na pewno przyniesie efekty, czemu chcesz akurat 3 aktywności?
19 kwietnia 2014, 18:07
nie jest tak, ze koniecznie 3:) po prostu wypisałam te trzy, które lubię najbardziej i chciałam, zeby ktoś pomógł mi rozpisać jakiś plan:)
19 kwietnia 2014, 18:28
wiesz, plan jest głupim pomysłem, bo co jak nie bd mieć akurat czasu, by wpaść na siłownię, czy na basen? po prostu powiedz sobie, że codziennie/ ileśtam razy w tyg będziesz robiła jedną z tych rzeczy i rób, wszystkie są świetne i efektywne :) o siłownię popytaj osoby, które tam trenują i mają jakieś pojęcie i będziesz miała gotowy trening, nie ma co sobie narzucać konkretnie, każda jest dobra :)
19 kwietnia 2014, 18:50
cardio cardio cardio cardio.
Nie musisz budować bóg wie jakich mięśni, ale przy twojej wadze to trening siłowy powinien być priorytetem. Pewnie i tak na nim schudniesz, jeśli nie ćwiczyłaś z obciążeniem. Robienie sobie wakacyjnej sesji 3 miesiące monotonnego cardio to proszenie się o jojo na jesień, bo taki trening nie buduje mięśni, a spowalnia metabolizm.
Jak nie chcesz tego nazywać budowaniem mięśni, to nazwij to modelowaniem, czy tonowaniem - ale to właśnie było by najrozsądniejszą opcją. Szczególnie, że będziesz mieć karnet na siłkę.
Wiesz - są przyczyny, dla których wszyscy ludzie trenujący siłowo nabijają się z dziewczyn mykających na bieżni czy orbim - to po prostu najmniej efektywny trening ever.
19 kwietnia 2014, 18:58
ejej, to nie jest tak, ze ja na siłowni tylko biegam na orbim...
tak się składa, ze mamy bardzo fajnego instruktora, który zawsze mi9 mówi co, w jakich ilościach i na jakich maszynach mam ćwiczyć, pilnuje postawy itp.:)
mój trening na siłowni trwa 1,5-2 h, gdzie cardio to 40 minut, reszta- siłowe:)
19 kwietnia 2014, 19:04
No to spoko ;)
22 kwietnia 2014, 23:42
Jesli nie chcesz juz chudnac, ograniczylabym cardio - a widze, ze wiekszosc cwiczen, ktore wypisalas to aeroby. Moze sprobowalabys treningu silowego? 3-4 serie, 15 powtorzen z malym obciazeniem na rozne partie ciala moze byc najlepszym rozwiazaniem jesli chcesz tylko ujedrnic. Cardio uzywalabym tylko jako rozgrzewke. Taki trening obwodowy jest swietny na modelowanie sylwetki i wcale nie zamienisz sie w babo-chlopa ;)