- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2014, 20:49
hej czy rzeczywiście takie mordercze ćwiczenia? jak dotąd nie miałam do czynienia z tego typu treningiem ale z chęcią sie wybiore.
17 kwietnia 2014, 20:51
moja szmula robi i fajne ciałko ma, ogolnie dziewczyna robiace martwy 100 kg + to fajna sprawa
17 kwietnia 2014, 20:58
aha:) ja ogolnie wole czuc ze mam wszystko obolale po wysilku niz np. uprawiac zwykly aerobik.. cos ala bootcamp , korci mnie zeby sprobowac. mam nadzieje ze w koncu znajfe taki sport ktory bede uprawiac regularnie bo raczej nie naleze do osob intensywnie trenujacych aczkolwiek bieganie/rower/wiosla cwicze czasami.
17 kwietnia 2014, 21:54
Fajna sprawa, enieladam84 z osób prowadzących pamiętniki crossfituje. Ale to trudny sport i mega kontuzjogenny, bo sprzyja olewaniu techniki, by dobić powtórzeń. Lepiej chyba mieć jakąś zaprawę ze zwykłą siłownią, zanim człowiek się zabierze za crossfit.
18 kwietnia 2014, 08:31
Crossfit bez znajomości podstaw podnoszenia ciężarów i wyrobionej siły to pomyłka. U mojego fizjo teraz obserwuję sobie wysyp takich napaleńców na crossfit, którzy się przeliczyli i teraz wymagają rehabilitacji - kręgosłup i kolana - to najczęstsze przypadki. Często załatwiają się np. clean & jerk.
18 kwietnia 2014, 11:22
Crossfit bez znajomości podstaw podnoszenia ciężarów i wyrobionej siły to pomyłka. U mojego fizjo teraz obserwuję sobie wysyp takich napaleńców na crossfit, którzy się przeliczyli i teraz wymagają rehabilitacji - kręgosłup i kolana - to najczęstsze przypadki. Często załatwiają się np. clean & jerk.
Ha, ja sobie szczerze powiedziawszy nie wyobrażam robienia przysiadów czy podciągnięć na drążku na czas. Trzeba mieć rewelacyjną technikę i być a bardzo dobrej kondycji zdrowotnej (stawy, kręgosłup).
http://www.sfd.pl/KONKURS__og%C5%82oszenie_WYNIK%C...
bziubzius z tego filmiku to chyba jedna z najsilniejszych kobiet, jakie widziałam na sfd. 110 kg w mc i 60 kg na klatę. I, przynajmniej wg. mnie, to jest kondycja na crossfit, gdzie można bawić się w robienie standardów siłowych na czas.
Nie to, że odradzam, ale jest ryzyko przefajnienia.
18 kwietnia 2014, 13:02
ja ja ja!!
Mimo negatywnych opini - ja uwielbiam- endorfiny mega-uwaga uzależnia!
21 kwietnia 2014, 19:35
Adriana82 i jurysdykcja - zgadzam się, nie zamierzam być niewiadomo jaką kulturystką i wszystko chciałabym rozplanować jeśli chodzi o ćwiczenia. Byłam na pierwszych zajęciach i bardzo mi się podobało, przede wszystkim dobry instruktor to podstawa. Jestem nowicjuszką, i wszystkiego się uczę to mi się podoba w tej dyscyplinie, że jest dryl - że podchodzimy do ćwiczeń zadaniowo, jest rywalizacja, ale również świetna zabawa, można poznać fajnie zakręconych ludzi. Na aerobiku zawsze nudziły mnie te układy taneczne przy których gubiłam kroki.