Temat: Szukam osoby chętnej do wspólnego biegania Wraszawa-Bielany

Witam! Dopiero założyłam konto i jestem tu "świeża" :) więc z góry przepraszam jak coś napiszę nie tak. Mam na imię Gosia i mam 31 lat. Niestety po dwóch ciążach nabrałam sporo kilogramów z własnej oczywiście winy. Szukam osoby lub osób do wspólnego biegania mieszkam na bielanach i z tej okolicy szukam bo zawsze we dwoje raźniej:) no i łatwiej się zmotywować jeśli ktoś jest chętny proszę pisać. Pozdrawiam
Goooniek - gdzie mieszkasz? :) ja też z Bielan :)
Ja niestety Jelonki, ale jak się rozbiegniecie, to zapraszam do mnie :)
Mieszkam na Bogusławskiego a Ty Filippa ?:)
Na Bogusławskiego mam pod nosem las tylko towarzystwa brak do biegania:) a ty gdzie mieszkasz?
Ja na Wrzecionie - w sumie niedaleko :) no tylko ja to nie mogę się zabrać za to bieganie :)
Patrząc na dzisiejszą pogodę nie ma co się dziwić że Ci się nie chce:) Ja jestem początkująca jeśli chodzi o bieganie ale podobno to świetny sposób na schudnięcie:)  a myślałaś o zajęciach ZUMBY ? Mogłybyśmy się razem zapisać?
Ja mam kupiony karnecik tutaj http://www.crs-bielany.waw.pl. Nie ma tam ZUMBY ale są inne zajęcia i w sumie zadowolona jestem. Mam na tyle blisko, że na piechotę sobie chodzę, jakbym miała gdzieś dojeżdżać - to by mi się nie chciało pewnie. A Ty chodzisz gdzies juz?

No właśnie jeszcze nie. Kiedyś uprawiałam wiele różnych sportów ale potem jedno dziecko niedawno drugie ... Teraz postanowiłam się ostro wziąć za siebie więc szukam jaka forma ruchu będzie dla mnie najlepsza:) a na co chodzisz tak dokładniej ? na jakie zajęcia i w jakich godzinach? i jaki jest koszt takiego karnetu? bo nie ukrywam jestem zainteresowana :)
W tym ośrodku kupuje się miesięczny karnet na np 4 lub 8 wejść (lub więcej albo to opcja nie dla mnie). jeśli kupujesz na 4 wejścia na miesiąc - to placisz 60 pln; wychodzi 15 pln na wejście; jak 8 wejść na miesiąc - to taniej. Ja chodzę na step lub fat burnning :)
Ogólnie czas na jakieś sporty mam tylko wieczorami. Z pracy wracam około 17:30, więc najwcześniej o 18 jestem w stanie się gdzieś wybrać. Fajnie byłoby zacząć chodzić na zajęcia z kimś - bo tak to wchodzę i wychodzę i nie ma z kim nawet pogadać.
Co do biegania - to bardzo chętnie biegałabym z kimś, jednak wiem po sobie, że wyjście na bieg i tak kosztuje mnie mnóstwo wysiłku, więc jakbym miała jeszcze podjeżdżać gdzieś żeby tam móc pobiegać - to nie robiłabym tak, za dużo wysiłku kosztuje mnie wyjście z bloku i zaczęcie biegać. Teraz jak jest jasno długo to wogóle wstydze się wychodzić i biegać, bo ja to marszobiegi robiłam. Szłam takim planem 10 tygodniowym - czyli na początku więcej marszu niż biegania było.

W tym klubie CRS nie ma super warunków, ale jest wystarczająco żeby poćwiczyć. Są tam różne dziewczyny prowadzące zajęcia, ja już wiem które jak prowadzą i mogę znaleźć coś dla siebie. Daj znać czy chciałabyś chodzić tam w godzinach 18 w górę, bo wtedy zawsze fajniej razem :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.