Temat: Spacerowanie

Dziewczyny mam do was pytanie .
Otoz sprawa jest taka ze zastanawiam sie czy jak bede codziennie rano spacerowala  doo collegu 60 min 3 km w tempie normalnym albo szybkim to czy uda mi sie schudnac? Oprocz tego zamierzam tez chodzic na zumbe co srode i w sobote na basen . No i oczywiscie dieta 1200 kcal albo mniej. Tylko zastanawiam sie czy wogole jest jakis sens w odchudzeniu jesli nic mi sie nie uda schudnac albo czy powiinam  byc bardziej aktywna fizycznie . Nie lubie cwiczen ( modelowych itp ), jakby sie troszke cieplej zrobilo to moglabym biegac .
Prosze doradzcie mi czy to ma sens jesli sie orientujecie . 
dzieki :)
 " Tylko zastanawiam sie czy wogole jest jakis sens w odchudzeniu jesli nic mi sie nie uda schudnac "  - z takim podejsciem watpie
W 60 min to ja robie prawie 6km.Lepiej szybciej...No i zadne 1200 lub mniej!
Pasek wagi
Ja mialam 1200kal ustalone przez dietetyka, 3x w tyg 60min na zajeciach fitness / aerobik i w 7 tyg schudlam 7kg.. Od 6tyg waga utrzymauje sie taka sama, nauczylam sie nawyków zywieniowych i nie mam efektu jo-jo poki co mimo ze teraz spedzam mniej czasu na cwiczeniach i na wiecej jedzeniowo sobie pozwalam..
Pasek wagi
codziennie godzina w szybkim tempie spokojnie wystarczy bez tych wygibasów. Tyle, że nie wiem ile warzysz a ile chcesz warzyć. Bo jak jesteś przy dolnej granicy prawidłowego BMI, a chcesz jeszcze niżej to wątpię.
Zmień też nastawienie. Wszelka aktywność musi przynosić przyjemność, bo efekty nie pojawiają się po 2 dniach, a po dłuższym czasie.
3 km w 60 min? ;o
ja mam 1 km do uczelni i zajmuje mi to 8-10 minut ( zależy czy się spieszę na autobus)
Może trochę przyśpiesz ;p im szybciej tym się bardziej zmęczysz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.