Temat: Aquacycling

Niedawno na trojmiasto.pl pojawił się taki oto reportaż: http://trojmiasto.tv/Rowerem-w-basenie-4025.html?s=aquacycling

Bardzo bardzo mnie to zaciekawiło, proszę o opinie osób, które były już na takich zajęciach - czy są to bardziej efektowne ćwiczenia od aquaaerobiku?
zazdroszcze, u nas tego nie ma...

same rowery (indoor cycling) są mega skuteczne i spalasz 2x tyle kcal co na silowni, a w wodzie to musi być szał!!

Pasek wagi
o masakra, chciałabym żeby coś takiego u mnie było w mieście, wygląda genialnie! a jak musi męczyć <3
Wystarczy iść na base i się dowiedzieć czy przypadkiem czegoś takiego w ofercie nie mają, u mnie w mieście normalnie z takiego roweru można korzystać będąc na basenie

Aquacicling jest genialny. chodzę na zajęcia już 5 tyg. i naprawdę nie mogę doczekać się kolejnych. Niestety nie mogę pozwolić sobie na więcej niż 1 wypad na zajęcia w tyg. ale dobre  i to. Nie można powiedzieć, że podczas treningu nie czuję zmęczenia ale woda, muzyka i zdobywane postępy powodują, że jest to bardzo miłe zmęczenie. Polecam jeśli tylko w waszym mieście są dostępne treningi rowerków w wodzie. A jeszcze jedno - mimo, że trening jest dość intensywny następnego dnia nie czuje się w ogóle bólu mięśni, co po tradycyjnym fitnessie jest nie możliwe.

Pasek wagi

nie męczy raczej relaksuje, ja mimo iście biurkowej kondycji bez problemu daję radę 45 min. treningowi

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.