- Dołączył: 2012-08-04
- Miasto: Głogów
- Liczba postów: 24
22 września 2012, 20:38
Witajcie!; DOtóż moje pytanie dotyczy mojej aktywności fizycznej, a mianowicie :
Ćwiczę 2 razy w tyg (na więcej nie ma czasu, przygotowuję się do egzaminów, same rozumiecie..;>) koszykówkę i chodzę na basen. Treningi koszykówki mam 2-godzinne, w czwartki, a na basen chodzę po 1,5 h w poniedziałki. Codziennie oczywiście lekkie ćwiczonka, 100 brzuszków (lub więcej, nigdy mniej), ok. 30-90 przysiadów, czasem na skakance poskaczę. Czy to wystarczająco dużo, żeby wymodelować tą sylwetkę i zrzucić ze 3 kg? Oczywiście zero słodyczy, warzywka i owoce w większych ilościach, ale się nie ograniczam, bo zdrowie PRZEDE WSZYSTKIM ; D. Czy może "ZA DUŻO", choć wątpię ; d. Powakacyjna kondycja szwankuje, więc trzeba wziąć się za siebie!^^ . Może wy macie jakieś propozycje?; >
Pozdrawiam.
22 września 2012, 21:07
Według mnie jest pięknie, 2 godz. kosza i basenik na pewno jakoś sobie poradzą z Twoją sylwetką,oczywiście w pozytywnym sensie ;P
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
23 września 2012, 08:45
Tak na prawdę w odchudzaniu najważniejsza jest dieta,
Jeżeli masz dobrą - odpowiednio skomponowaną, z odpowiednim bilansem energetycznym - to te 3kg spokojnie polecą.
Natomiast poziom aktywności sportowej jest niski (te kilka brzuszków i przysiadów ma na modelowanie Twojej sylwetki wpływ oscylujący niestety w okolicy 0. Zresztą sama napisałaś, ze to "lekkie ćwiczonka").
Po tym nie spodziewaj się jakichś znaczących efektów.