Temat: Siatkówka

Czy są na sali pasjonatki siatkówki? Osoby grające? Chcące sie podzielić swoimi doświadczeniami? 
 
Ojjj ależ ja dawno nie grałam... A chętnie bym pograła:)
Ja jestem chętna . Teraz pewnie nie pogadam, bo zaraz wychodzę, ale od jutra mogę być "członkiem nr 2" .
Ja też bardzo chętnie dołączę, bo uwielbiam i grać i oglądać;)
O proszę jest już kilka osób :) To może ja zacznę krótkim opisem mojej przygody z siatkówką: trenuje od 1 klasy gimnazjum, pierwsze dwa lata całkowicie rekreacyjnie, dopiero pod koniec 2 gimnazjum zaczęłam grać w klubie. W taki sposób przeszłam wszystkie szczebelki wiekowe młodziczka, kadetka, juniorka, seniorka :D Skowrońska to ze mnie nie jest ze względu na wzrost. Ale granie daje mega satysfakcję! Tym bardziej wygrywanie. 
Teraz czekam na wasze wypowiedzi :)
Ja grałam od drugiej klasy podstawówki. Również przeszłam wszystkie szczeble. Niestety w wieku ok. 20-stu lat wykryto u mnie ciężką chorobą i musiałam poddać się przeszczepowi, który uniemożliwił zawodową grę. Decyzję o operacji dostałam w dniu swojego pierwszego meczu w kadrze juniorskiej... Przekwalifikowałam całe swoje dotychczasowe życie, które do tamtej pory nastawione było na siatkówkę. Aktualnie gram rekreacyjnie (głównie z mężem, który również trenuje siatkówkę ).
To na prawdę długo :O Ja osobiście najdłużej wytrzymałam z siatkówką, wcześniej trenowałam gimnastykę i pływanie. Ale stanęlo na siatkówce z czego bardzo się cieszę :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.