Temat: skakanie na trampolinie, efekty ?

Słuchajcie, ile spala się na trampolinię bez przerwy skacząc ? Ostatnio od 2 tygodnii codziennie skacze na trampolinie jakieś 3 godziny i zawsze po trampo. idę się ochłdzić i popływać w basenie i tam robie takie super brzuszki i nozyce i przysiady i dodatkowo codzennie kręce hulahopem jakieś 20 minut. i przejeżdżam codziennie jakieś 7 km minimum rowerkiem.

Ale nie stosuje żadnej diety, jem zdrowo,  ostałych porach i nie jem po 19,a chodze spać o 3-4 w nocy i nie jem mięsa gdyż jestem wegetarianką ale zdaża mi się zjeść słodycza od czasu do czau.

Czy bez diety mogę schudnąc przy tym jak jem i ćwiczę ? I czy to może być okej jako odchudzanie czy lepiej jeszcze przestrzegać diety ?

Bo np. dzisiejszy jadłospis :

8;00- śniadanie- jajeczniczka z 2 jaj z pomidorem bez chleba ( ograniczam węglowodany i nie słodze napojów i nie pije napojów tylko wodę ale to już z rok czasu trwa i się przyzwyczaiłam ) + szklanka herbaty zielonej. +szklanka woody

10:00- ( nie wiem co to był za posiłek ? :D)- nektarynka, dwie garści borówek, 2 śliwki. szklanka wody

Jeszcze między 10 a 14 zjadłam kilka sliwek i nektarynkę i wypiłam szklankę herbaty czarnej z liczi

14:30- obiad- zupa pomidorowa bez makaronu. dwa placki z cukini z grzybami. 2 szklanki wody

16;45- podiweczorek- rogalik francuski, sam bez niczego + szklanka świeżo wyciśniętego soku z marchwi i jabłek

19:00- kolacja- jogurt naturalny z błonnikowymi chrupkami i szklana ciepłej herbaty czerwonej

Czy to można nazwać dietą ? Ile mniej więcej kalorii ma ten jadłospis ?

 

Węglowodany też są potrzebne w diecie więc nie rezygnuj z chleba na śn tylko wybierz razowe lub żytnie no albo graham bo wydaje mi się ze niecałe 200 kcal na śn to za mało

milena17064 napisał(a):

Węglowodany też są potrzebne w diecie więc nie rezygnuj z chleba na śn tylko wybierz razowe lub żytnie no albo graham bo wydaje mi się ze niecałe 200 kcal na śn to za mało

Tak, źle napisałam. Ja poprostu nie przepadam za makaronami, kaszami, chelbem. Jeśl już jem chleb to tylko razowy albo ziarnisty ciemny i lubie tylko ryż.

Hmm no wiesz co dobre trampoliny dają fajne efekty jeśli chodzi o spalanie nadprogramowego tłuszczyku, ale wydaje mi się, że jednak troszke przesadzasz skacząc 3 godziny dziennie.
Jednak organizm ma swoją odporność określoną i "podrzucanie" organów wewnętrznych przez 3 godziny non stop (bo tak zrozumiałam) to trochę przesada jest... skacz, ale krócej, a najwyżej z częstszymi powtórzeniami. 3 godziny to nie ma co wariowac.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.