- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 28
10 lipca 2012, 15:20
Nie lubię "dywanówek", dziwnych do zrozumienia ćwiczeń, 8minutówek, plączących areobików...
Za to uwielbiam biegać, jeżdzić na rowerze, pływać...
Jednak żeby się wyrzeżbić potrzebne są ćwiczenia "siłowe" - czy to prawda?
Czy jeśli będę biegać ok. 1-1,5 h codziennie (lub 6 dni w tyg), czasem wyskakiwać na rower, 2 razy w tygodniu na basen,
kręcić hula z 1 h dziennie, robić 300 brzuszków i 50 pompek (poświęcę się;)
no i dietka SMŻ (sporo mniej żreć)
to w ok. 6 tygodni dam radę fajnie się wyżeźbić (z 52 kg na 45 kg)?
Heelp, muszę ogarnąć nogi i brzuszek
Edytowany przez Julka.J 10 lipca 2012, 15:27
10 lipca 2012, 15:26
spróbuj treningu Chodakowskiej, w tempie jak dobre cardio, a ćwiczenia modelują
Edytowany przez agataq 10 lipca 2012, 15:28
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
10 lipca 2012, 15:27
a co robiłaś do tej pory?
bieganie 6 dni w tygodniu po godzinie tak z marszu może doprowadzić do kontuzji, przeciążenia stawów.
biegam od 5 lat i jakoś na brzuch mi to nie pomaga... rower też nie.
wysmukla nogi, brzuch, ale to tyle. na brzuch czy ramiona musisz osobno ćwiczyć
a jeszcze 1h hula-hop????
dość duża dawka, ale wszystko zaleŻy co robiłaś do tej pory.
jeśli prowadziłaś "kanapowy" tryb życia to stanowczo taka dawka sportu może ci zaszkodzić.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 28
10 lipca 2012, 15:30
ja kanapowy.... haha nie no biegaam 50 min, 4 razy w tyg, czasem rower, basen, hula... no i duzo ogolnie w lato laze... klawiatura do du..