Temat: Jak liczycie przeskoki przez skakanke?

Mam takie pytanie do osób, ktore skaczą lub skakaly.

Jak liczycie te skoki? Tzn., chodzi mi o to, ze jak skaczę żabką to robie: przeskok przez skakanke i dwa dodatkowe skoki( nie przez skakanke)- mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi.

To więc liczyc wszystkie skoki czy tylko te przez skakanke? Bo jednak skoki to skoki...

Na pewno skaczesz żabką? Ja nie rozumiem, skacząc w taki sposób, podskakuję raz :)
Pasek wagi
A ja rozumiem o co chodzi, bo ja robię jeden skok dodatkowo, nie dwa. Na Twoim miejscu te 2 małe podskoki liczyłabym jako jeden, i ten jeden przez skakankę jako jeden. Czyli w ciągu jednego okrążenia skakanki 2 podskoki,.
ja też tak skaczę jak Ty, dlatego sama się nad tym kiedyś zastanawiałam. Ja w ogóle nie liczę tych skoków :) tylko jeden duży
jeden rozumiem, ale dwa?
nie widzę tego?
Ale rozumiem, że to w sumie po to by zwolnić skakankę i nie robić tego w szybkim tempie

Skakanie "na raz" jest najszybsze i wymaga "spięcia" całego ciała. A takie 1:2 czy 1:3  to już troszkę ułatwianie. - chociaż nie wiem jak można skakać 1:3 . Szok, nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić
licz tylko mechnięcia skakanką
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.