- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 września 2009, 09:59
Ponieważ poprzedni temat prawie upadł bo zostało nas trzy, postanowiłyśmy zacząć od nowa... bo szkoda nam rezygnować... i potrzebujemy świeżej krwi...
Otóż:
Odwiedzamy nowe siedem cudów Świata!!!!!!
Trasa ma 53169 kilometrów :
ETAP I:
Wielki Mur Chiński, Pekin, Chiny -> Pomnik Chrystusa Zbawiciela, Rio de Janeiro, Brazylia => 17252 kilometry
ETAP II:
Pomnik Chrystusa Zbawiciela, Rio de Janeiro, Brazylia -> Koloseum, Rzym, Włochy => 9115 kilometrów
ETAP III:
Koloseum, Rzym, Włochy -> meczet Tadź Mahal, Agra, Indie => 6076 kilometrów
ETAP IV:
meczet Tadź Mahal, Agra, Indie -> Petra ruiny miasta Nabatejczyków, Jordania => 4197 kilometrów
ETAP V:
Petra riuny miasta Nabatejczyków, Jordania -> Chichen Itza, półwysep Jukatan, Meksyk => 12258 kilometrów
ETAP VI:
Chichen Itza, półwysep Jukatan, Meksyk -> Machu Picchu, Peru => 4271 kilometrów
Zasady:
- każdy "jedzie" tym co ma :
- rower stacjonarny lub zwykły
- orbitrek
- stepper
- rowerki i orbitreki to wiadomo ile kilometrów przejedziemy tyle zaliczamy do wyprawy
- stepperki proponuję "krok lewą + krok prawą" = 2m
- jeśli chcecie to możemy wymyśleć jakiś przelicznik na ćwiczenia... np. zaliczenie 8 minutówki to 1 km... 100 brzuszków = 1km itp. ale to jeszcze nie jest ostateczne bo chciałabym poznać wasze opinie...
- każdy delaruje czy jedzie indywidualnie czy dołącza do grupy, w której będziemy dodawać odległości...
- jeśli ktoś zadeklaruje udział to wolałabym żeby to były osoby które nie zrezygnują po kilku dniach, bo jak widać wyprawa jest bardzo długa a jeśli ktoś nie zgłosi że robi dłuższą przerwę wypada z wyprawy po nieobecności ponad 14 dni...
- raz w tygodniu w niedzielę zgłaszamy ile kilomertów przebyłyśmy w ubiegłym tygodniu, ja robię podsumowanie każdej osobie i grupie...
- każdy jedzie ile może bez względu na to czy to będzie codziennie czy raz w tygodniu..
- lista zostaje zamknięta w sobotę 12.09.2009 o 23.59
- w niedzielę postaram się podać oficjalną listę uczestników i oficjalne końcowe zasady
- jeśli chcecie możemy też podawać wagę np.co tydzień i wymiary np. raz na 4 tygodnie (bo częściej według mnie nie ma sensu...).. i prosiłabym żeby każda przy zgłoszeniu podała czy chce i co ile proponuje mierzenie i ważenie..
- chciałabym również żeby temat nie byl jedynie suchym podawaniem odległości a żebyśmy mogły/li się też tutaj wspierać i pogadać czasem nie tylko o odchudzaniu...
- jestem otwarta na wszelkie propozycje i pomysły więc piszcie jeśli jakieś macie...
Start wyprawy 14.09.2009r
ZAPRASZAM!!!!!
UWAGA NAGRODA!!!!!!
Pierwszy na mecie zostanie ogłoszony ósmym cudem Świata!!!
Edytowany przez marlenka1983 13 września 2009, 12:09
3 lutego 2010, 23:03
no i następna szalona... no ....
ja za dzis jak co dzień
300 półbrzuszków = 3km
200 unoszeń nóg = 4km
2000 kr. stepper = 4km
RAZEM: 11km
4 lutego 2010, 08:26
Witajcie !
Widzę, że dyskusja na temat jedzenia... no ja też lubię i ciężko mi się powstrzymać nawet jak wiem, że jestem na diecie... to trafiają mi się ostre wpadki... no nie w stylu ptasiego mleczka, ale pierogowe, kiełbaskowe itp... do ćwiczeń też różnie, codziennie trzeba szukać motywacji, raz jest łatwiej, raz trudniej ale w sumie to człowiek cały czas walczy...
Przepięknie byłoby tak przyzwyczaić sie spontanicznie do regularnych ćwiczeń, do zdrowego jedzenia, żeby tak już się z samym sobą nie szarpać... do tego dążę ale to nie łatwę, choć jak porównuję to mimo, że idelanie nie jest to bradzo dużo już w swoim życiu zmieniłam pod tym względem na lepsze i to cieszy...
W związku z powyższym melduje za wczoraj i dziś:
marsz 30+30 - 6 km
steper: 1500 - 3 km
brzuszki (pełne) 100szt. - 2 km
___________________________
Razem w kierunku Rio: 11 km
4 lutego 2010, 10:49
4 lutego 2010, 14:57
4 lutego 2010, 17:39
Edytowany przez aja79 4 lutego 2010, 17:40
4 lutego 2010, 17:41
a co do kilometrów
do dziś jest ich 21km
4 lutego 2010, 20:08
4 lutego 2010, 20:52
4 lutego 2010, 21:58
za dzisiaj 52,560 km chyba też musze pomyśleć o zmianie rowerka bo mój to ledwo zipie