Temat: Szczesny czy Tyton?

Jak myslicie na kogo postawi Smuda w sobote?Ciagle powtarza,ze Wojtek byl i jest  nr jeden i zdania nie zmieni,zatem wyglada,ze postawi w bramie Szczesnego,ale Przemek pokazal klase na dwoch ostatnich meczach....Sama nie wiem,czy jestem za Wojtkiem,czy Przemkiem,a Wy?:)

edit:dziewczyny super sie bawilysmy we wtorek na forum chcecie sie powyglupiac i typowac z nami w sobote?robimy vitalkowa ustawke:)zapraszam,chetne ,piszczie tutaj:)machalysmy cycami,daerlysmy sie,siedzialysmy z rozwolnieniem w kibelku,rwalysmy nieuczesane z glowy a ja spoznilam sie do pracy,zatem zapraszam chetrne podpisujcie sie:)

Zatem pytanie w watku nieaktualne..juz wiemy,ze Szczesny i Tyton STAJA (wow)razem  i w ogole wszyscy nago..poza Frankiem....i Czesi przegrywaja,bo Czech(Peter)niby ma jakas kontuzje....zatem u nich bedzie pusta bramka..miszcze MY!!!Polskaaaaaa!!!Dziewczatka do soboty ,pamietajcie szukajcie w watku pod sport u mnie:)alez sie ciesze:):):)
Cycami powiadasz...... no to machać będę do oporu :)

werka1468 napisał(a):

Kobietki !!! ja już idę do łóżeczka, śnić sobie o tym meczu w sobotę na golasa hehe I do napisania i kibicowania w sobotę !!! Buziaakiii :***
o ktorej sie zgadujemy i pod jakim watkiem?E(U)ro KIBOLKI,pasi?:)
alez Wy macie kudlate mysli

kami111 napisał(a):

Cycami powiadasz...... no to machać będę do oporu :)
Stokrotta tak machala we wtorek ze az z sil opadla a Jolka chciala z naqgim biustem pod narodowy jechac,bo ma tylko 700metrow hihihi:)

LoseControl napisał(a):

alez Wy macie kudlate mysli
kibolowate nie kudlate:)wpadasz do nas w sobote co??P)

zoykaa napisał(a):

werka1468 napisał(a):

Kobietki !!! ja już idę do łóżeczka, śnić sobie o tym meczu w sobotę na golasa hehe I do napisania i kibicowania w sobotę !!! Buziaakiii :***
o ktorej sie zgadujemy i pod jakim watkiem?E(U)ro KIBOLKI,pasi?:)

Pasi, pasi zoykaaa :)  tak jak pisałam wcześniej , może być 20sta :)
Pasek wagi
Ja mam jakieś  15 km ale też bym dojechała a co :)

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

nie no jak będziemy tak ich wspierać to mój mąż będzie miał upojną noc.
czyli 2w1:)
nie ale tak na serio to patrząc na nich aż mam ochotę ćwiczyć, ach te ich treningi.

kami111 napisał(a):

Ja mam jakieś  15 km ale też bym dojechała a co :)
no ba:)dla naszych wszystko:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.