- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2012, 19:00
Hej, mam duży problem. Otóż dogadałam sie z koleżanką, że pojedziemy razem na obóz kite'u, no i oczywiscie wczesniej sie spytałam rodziców, czy moge, powiedzieli, że tak. I teraz jest problem, ponieważ wczoraj znalazłam świetną oferte, ide do nich zadowolona, a oni do mnie, że nie pojade, bo nie będe igrać ze śmiercią, że to bardzo niebezpieczne itd. A jak im wypomniałam, że wcześniej sie zgodzili to powiedzieli, że pomyliło im sie to z windsurfingiem.
I teraz pytanie. Jak mam przekonać rodziców, że kitesurfing jest bezpieczny. Błagam pomóżcie, bo już sama nie wiem co robić ;(
8 czerwca 2012, 19:03
8 czerwca 2012, 19:07
ojciec do mnie wyjechał przed chwilą z tekstem, ze sam latawiec kosztuje 7 tysięcy ( pomijając fakt, ze kosztuje ok 3 ) i że po co bym miała tam jechać jak i tak sprzetu mi nie kupią. Nosz kurde ....
A jak im mówie, ze np snowboard jest też niebezpieczny to oni sie zaczynają smiać. A na snowboardzie jeżdże.
Edit. No własnie do nich nie dociera to, że to będzie obóz, pełna asekuracja, profesjonaliści itd.
Edytowany przez bede.szczupla 8 czerwca 2012, 19:08
9 czerwca 2012, 09:44