20 maja 2012, 07:24
Wczoraj bardzo dużo czasu spędziłam na jeździe rowerem-jakieś 50 km było moje. No i jaki tego efekt? Brak apetytu i bezsenność. Męczyłam się do 2 w nocy żeby zasnąć, a wstałam przed 6 i już nie mogę spać! Czy to jest normalne?
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 maja 2012, 07:34
Każdy organizm reaguje inaczej ja np padam na "ryjek" po wysiłku :) a Ty nie możesz zasnąć ponieważ pobudziłaś przepływ krwi poprzez wysiłek coś tak jak kawa :)
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
20 maja 2012, 09:08
Wydaje mi sie, ze sie przetrenowalas. Mialam raz takie atrakcje, ale zamiast braku apetytu zwracalam wszystko co zjadlam. Nie wiem czy 50 km to dla Ciebie norma czy tak wyszlo. A i jeszcze jedno jadlas normalnie tego dnia, czy tak Cie adrenalina trzymala, ze nie jadlas?? Nastepnym razem sprobuj odpoczac przed snem tzn. prysznic, moze cieple mleko i cos co Cie wyciszy. Dla mnie jest to czytanie.
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
21 maja 2012, 23:09
szprotkab napisał(a):
Wydaje mi sie, ze sie przetrenowalas. Mialam raz takie atrakcje, ale zamiast braku apetytu zwracalam wszystko co zjadlam. Nie wiem czy 50 km to dla Ciebie norma czy tak wyszlo. A i jeszcze jedno jadlas normalnie tego dnia, czy tak Cie adrenalina trzymala, ze nie jadlas?? Nastepnym razem sprobuj odpoczac przed snem tzn. prysznic, moze cieple mleko i cos co Cie wyciszy. Dla mnie jest to czytanie.
Przy jednorazowej akcji trudno mówić o przetrenowaniu. Raczej EPOC i zaburzenie równowagi elektrolitowej. Na mnie np. to działa tak jak połączenie typu mocna kawa + kac.
Jeśli mogę coś doradzić, to planuj treningi tak, żeby między końcem treningu a pójściem spać mijało co najmniej dwie godziny.
T.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
28 maja 2012, 15:14
szprotkab napisał(a):
Wydaje mi sie, ze sie przetrenowalas.....
a co konkretnie masz nam myśli??