Temat: Czy to normalne?

Kurcze,jestem w szoku i martwię się czy robię coś nie tak. Otóż od środy jestem na diecie,z rana nie mogę zjeść całej przeznaczonej dla mnie porcji bo nie dam rady! Zabieram sobie resztę na zajęcie(kurs robię) i po godzinie,dwóch zjadam resztę.Po powrocie jem dopiero przekąskę ,już wtedy odczuwam głód,ale w porze obiadowej np 13 godz. Obiad jem ok 15-16 godz. Przekąskę kolejną mam o 18,bo tak wypada mi odczucie lekkiego ssania. Kolacja 20-22. Problem jest taki, że prawie wcale nie czuję głodu. Może jem za dużo.Ale trzymam się diety bardzo. Boję się że robię coś źle,albo że nie waga w sobotę podczas ważenia kontrolnego nie będzie wzruszona.Ktoś tak miał?
jeżeli nie czujesz głodu to bardzo dobrze.. :)
uczucie głodu nie jest wyznacznikiem dobrze prowadzonej diety. Wszystko wygląda ok - nie martw się
Też tak miałam. Kiedy pierwszy raz byłam na diecie nie dawałam rady zjeść śniadań więc zmniejszałam porcje.
No zobaczymy co wskaże waga,jeśli spadnie choćby o gram to będę spokojniejsza. Dzięki za wsparcie,pierwszy raz nie dostaję kota w związku z jakąś dietą,jestem taka szczęśliwa że byłoby mi przykro gdyby wyniki nie szły z tym w parze.Od dziś dołączam też ćwiczenia,ostatnio tyle chorowałam że nie mogłam nic robić,trzy tygodnie!!!
Gdybyś miała w ciągu dnia zjeść 1000kCal samych ogórków też być nie czuła głodu, a nawet pękłabyś w końcu z przepełnienia... Na 1000kCal smalcu tak by ssało Cie w żołądku, że powstałaby kolejna czarna dziura.

To nie uczucie sytości jest ważne w diecie, ale ilość energii jaką się dostarcza
Eh energii mam dużo,ale jem też preparat z żeń szeniem i magnezem.Kawa to tylko towarzyski dodatek:)))
Nie musisz sie martwić brakiem uczucia głodu. Ja staram się jeść co 3 h i też głodna nie bywam a chudnę ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.