- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 kwietnia 2009, 21:27
na taki pomysl wpadlam.... każda z nas ma liczniki kcal w swoich pieknych maszynach. Plan jest nastepujacy: Do konca kwietnia musimy spalic razem 1 MILION kcal. Kto się przyłaczy?
Ja daje moje dzisiejsze: 400 kcal - pływanie
http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
24 czerwca 2013, 23:41
Jola, to niemożliwe, żeby człowiek tyle spalił na raz :P
to bardziej niemożliwe niż skok z kosmosu na spadochronie :D
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
24 czerwca 2013, 23:45
Tabelka znów będzie jutro, bo znów żem zmęczona
Jak byłam zmęczona w piątek i zadzwoniłam do trenera, że nie przyjdę na trening, to dziś mi powiedział, że myślał, że byłam pijana, bo głosie sądząc :D
także lepiej dla tabelki, a może i dla mnie, żebym jednak odpoczęła - może w międzyczasie mi się przyśni jak uhonorować spalanie wykraczające poza granice wyobraźni??
żebym tylko nie zapomniała dżemu wyłączyć przed spaniem - miałam nadzieję, że się usmaży, ale coś wolno się smaży, hm....
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
25 czerwca 2013, 08:36
poniedzialek 603
10 613 714
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
25 czerwca 2013, 09:48
poranny orbi 82
10 613 796
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
25 czerwca 2013, 16:01
Wtorek, rower po mieście, 2 dni, 291 kcal
razem 10 614 087 kcal
Edytowany przez baja1953 25 czerwca 2013, 16:02
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
25 czerwca 2013, 20:18
705 (aerobik, steper, rozciaganie)
10 614 792
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
25 czerwca 2013, 22:44
775 kc za popołudniowy rower
razem jest 10 615 567
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
25 czerwca 2013, 23:41
W tym tygodniu w tabeli ruch niewielki:
- Kasperito nadal na 1 miejscu - z żółtą koszulką lidera całościowego i z ciemnozieloną koszulką lidera tygodniowego
- Monalisa nadal na 2 miejscu - z jasnozieloną koszulką spalacza tygodniowego
- Baja nadal na 3 miejscu - ze średniozieloną koszulką wczasowego spalacza tygodniowego.
Miało jednak miejsce parę wydarzeń:
- Kasperito wróciła po krótkiej przerwie na nasze łono
- Insol wróciła po dłuższej przerwie na nasze łono
- Matka nie odeszła od łona, choć dodaje coraz rzadziej
- Robin odszedł od łona dość skutecznie, więc zaraz Jola go łyknie
- Jola spaliła jakieś kosmiczne ilości kalorii na raz, dziw, że nie zniknęła
- Krynia babciuje, dzięki czemu ma co nam dodawać
- Trollik matkuje, dzięki czemu ma co nam dodawać
- Trollik matkuje, więc przeskoczył Matkę
- Monalisa w ramach rozgrzewki przed startem spala więcej niż wiele z nas przez cały dzień
- Monalisa w ramach relaksu po starcie spala więcej niż wiele z nas przez cały dzień
|
|
Łącznie |
17.06.13- 23.06.13 |
1 |
Kasperito |
91919 |
9631 |
2 |
Monalisa191 |
89483 |
8682 |
3 |
Baja1953 |
83954 |
8714 |
4 |
Emwuwu |
76207 |
7959 |
5 |
Robinho199288 |
61389 |
0 |
6 |
Renianh |
58877 |
7374 |
7 |
JolaJola1 |
40628 |
6413 |
8 |
Duża Panna |
30425 |
2671 |
9 |
ConejoBlanco |
27510 |
1395 |
10(11) |
Trollik |
25131 |
3493 |
11(10) |
MamaSpzoo |
22485 |
387 |
12 |
FaworytaLosu |
20240 |
0 |
13 |
Tajna |
16224 |
1726 |
14 |
Insol |
12710 |
4080 |
15 |
Krynia |
7863 |
550 |
Edytowany przez DuzaPanna 25 czerwca 2013, 23:43
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
25 czerwca 2013, 23:46
Z zachowaniem pełnego szacunku do wszystkich powyższych wymienionych i ewentulanych niewymienionych, bo być może zapomnianych wydarzeń, największe wrażenie zrobił na mnie wyczyn Jolowy. Dlatego pogrzebałam zakamarkach duszy poety i odnalazłam wiersz, o roboczym tytule "Jola na rowerze".
Jola! specjalnie dla Ciebie!
"Jola na rowerze"Jedzie Jola na rowerze
Wiatr jej włos rozwiewa
Mknie przed siebie,
na przejażdżkę,
Mija bloki, drzewa.
Mija w parku dzieci z piłką,
Dzwoni raźno dzwonkiem.
Mknie przed siebie i się ściga
Z spóźnionym skowronkiem.
Mija łąki i jeziora,
Mknie przy rzece Wiśle
Zejść z roweru jest jej szkoda,
Choć siodełko ciśnie
Słońce praży z całej mocy
Jola niezrażona
Jedzie ciągle, do roweru
Potem przyklejona
Dla wzmocnienia i relaksu
Żuje siemię lniane
Nie wie Jola, że już mija
Piękne Zakopane
Chyba czas wycieczkę skrócić,
Bo w dom Mąż stęskniony
Już szykuje pyszne drinki
Dla zmęczonej Żony
gdyby ktoś w swoich annałach odnalazł kolejne zwrotki - dopisujcie!
Edytowany przez DuzaPanna 25 czerwca 2013, 23:50
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
25 czerwca 2013, 23:46
Idę nie jadę 90
orbi wieczorny 154
10 615 811