Temat: dobiec do Paryża!

wiele z nas biega, często zaczyna i przestaje - bo zimno, bo pada, bo ciemno. a jakby tak biec do celu? mi się skojarzył romantyczny Paryż:) ode mnie to jakieś 1000 km, zakładając prędkość 10km/h to by było 100 godzin (6000 min) . biegając 3 razy w tygodniu po 33 min wychodzi 100 min na tydzień czyli 60 tygodni. rok ma 52 tygodnie, ale zakładając, że będziemy biegać więcej wiosną i latem to jesteśmy wstanie to zrobić, dobiec na romantycznego sylwestra 2009 do Paryża. co wy na to? ja w to wchodzę zdecydowanie:)
cześć wątkowicze:)
dziś rekord - 36 min bez przerwy na marsz! mam pokonać 10 km 14 marca więc trzeba wydłużać i wydłużać. w każdym razie do Paryża zostało 5 717 minut:) 283 za mną!

Ho ho ale mi uciekliście, wracam po dwóch tygodniach i jestem na szarym końcu(zarówno na forum jak i w bieganiu).

W tym tygodniu muszę się wreszcie ruszyć, bo mi strasznie uciekliście, ale będę was gonić

Pasek wagi
ja dzisiaj jednak nie biegałam. wzięłam się za sprzatanie domu i zrobiło się ciemno, zanim się spostrzegłam. za to poćwiczyłam 20 minut kardio z kasetą, a potem moje klasyczne siłowe 45 plus 10 rozciąganie :))
będzie z tego przyszłość jakaś, mam adzieję. jutro biegam! :)
popekpopek,
ty to mnie tymi ćwiczeniami tak nęcisz i nęcisz... no nie mam wyjścia jak tylko się dołączyć!
annakiel,

witaj po przerwie! dogonisz nas szybciutko!
kejtul, dołączaj, co cię powstrzymuje? :)
waga popsuta, ale po ćwiczeniach plus bieganiu widzę wyraźnie mniejszy bebzol, jak mawiam, zwany dalej brzuchem :)))

i mam wrażenie, że cała skóra jakaś taka bardziej jędrna. jestem zdecydowanie zwolennikiem łączenia kardio i siły, najlepszy efekt :)
a daj przepis na te ćwiczonka dobra kobieto:)
przepis mój nazywa się SHAPE i kasety do niego dołączane, np. ostatnio robię regularnie ćwiczenia Tamilee Webb.
mam na kasecie, ale poszukaj na youtube, np tu:
http://www.youtube.com/watch?v=fCMeiB4FOcM
polecam też strony amerykańskiego SHAPE'a (polskie są do chrzanu), gdzie umieszczają filmiki z jednym ćwiczeniem, ale możesz robić po kolei wszystkie:
http://www.shape.com/workouts/videos/

no i śledź gazetkę - dołączają często naprawdę fajne kasety.
oki, to się wezmę za to, w weekend przestudiuję te ćwiczenia:) dzięki.
a jutro znów biegam - 30 min planuję
brat się ze mnie śmieje, że biegam na boki zamiast do przodu, bo tak nogami wymachuję - więc jutro to będę korygować:)

a wy jak? ile kto? chwalić się!!!!!:)
hehehe :))
ja mam wrażenie, że jak ostatnio biegałam, to tak jakoś bardziej biegłam niż szurałam, więc chyba mi się troszenienieńkę technika poprawia :)
no i zaraz się zwlekam i z psiaczkiem do parku. obiecałam jej wczoraj, więc muszę :)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.