Temat: tour de równik - etapy

3, 2, 1, ... staaaaart!

 

Etapy „tour de równik”


Ruszamy z:


1.Demokratycznej Republiki Konga-1366 km.

2.Kongo-455 km

3.Gabon-500 km

4.Gwinea Równikowa-182 km

5.Ocean Atlantycki-6736 km

6.Brazylia-2094 km

7.Kolumbia-637 km

8.Ekwador-546km

9.Ocean Spokojny-11280 km

10. Kiribati-455 km

11.Ocean Spokojny-4550 km

12.Indonezja-3916 km

13.Ocean Indyjski-2360 km

14.Malediwy-364 km

15.Ocean Indyjski-3270 km

16.Somalia-182 km

17.Kenia-728 km

18.Uganda-455 km
Iza, no właśnie wiem, że wspólnie to Wy macie już dwa razy równik okrążony :) a pojedynczo to robota na lata :)

Wisienko, pomysł był rzucony od tak, żeby zobaczyć co Wy w ogóle na to :)

Dzisiaj 40 km = 4382 km.
Miłego dnia

Wybacz Wiesiu,ale zdawalo mi sie ze jeszcze nie objechalysmy rownika.Pewnie byla gdzies o tym mowa,ale ja nie doczytalam.

Jesli chodzi o przylaczenie sie do innych for,to juz nieraz sie przekonalam ze najskuteczniejsze sa takie "krotkoterminowe".Cel wtedy szybko sie zbliza i az sie chce pedalowac.A mysl o kilkuletnim pedalowaniu do celu jak dla mnie odpada.Wyjatkiem dla mnie jest tylko to forum.To takie moje spostrzezenia.

Kilarka - nie napisalas nic konkretnego o propozycji (ile km i jaki czas,jakies limity) a ja niestety nie moga wejsc do Twojego pamietnika.

Pasek wagi
10 marzec - 20 km
11 marzec -20 km
razem = 3179 km
:)

DANUSIA - napisz co tam porabialas jak Cie nie bylo?
Pasek wagi
Iza, mój pamiętnik nic by Ci nie dał w kwestii Księżyca, ponieważ temat omawiamy publicznie na forum z grupą równikową :)
http://vitalia.pl/forum2,9195,9195,428_Akcja_rownik_grupa_bez_rowerow_.html
zaś w kwestii długoterminowości to Księżyc jest faktycznie pomysłem na lata, ale uznałyśmy, że skoro wojujemy razem już sporo ponad rok i nam się  nie znudziło, to powojujemy razem dalej :) nie każdy ma jednak tyle cierpliwości, by jechać w takiej długiej wyprawie. To ja już stąd znikam, pozdrawiam :)
Kilarka - dzieki za adres i dzieki za zaproszenie   :)   ale tak jak napisalam wczesniej, ja osobiscie nie nadaje sie do takich wypraw.Poki co jade sobie dalej po Rowniku   :)

Moze ktoras z moich kolezanek do Was dolaczy   :)

Zycze Wam udanego ladowania na Ksiezycu!
Pasek wagi
Witam..

Jeśli ktokolwiek zostanie, a Szefuncia nie wygoni mnie z Jej forum i Wy nie powiecie, że macie mnie dość, to zostaję z Wami moje drogie  Równikowniczki....
Lubie kończyć co zaczęłam, nieważne ile by to miało trwać..Przecież zdawałam sobie sprawę na początku, że to wyprawa na lata, może i ostatnia..
....Jestem  tutaj i póki co żadna inna opcja nie wchodzi w grę..

                         Z  poważaniem :
                                    Wiesława  Jurgielewicz
Ojojoj!
Ale nasza Wiesia powazna   :)

Wiesiu - jestem z Toba   :)
***
Wczoraj + 30 = 3209 km
body { background: #FFF; }
Pasek wagi

   Dziewczyny witam i popieram Jestem z Wami już od roku i nie chce nigdzie indziej zaczynać od nowa Nigdy Was nie opuszczę dopóki nie dojadę do końca 
              Buziaczkibody { background: #FFF; }

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.