Temat: tour de równik - etapy

3, 2, 1, ... staaaaart!

 

Etapy „tour de równik”


Ruszamy z:


1.Demokratycznej Republiki Konga-1366 km.

2.Kongo-455 km

3.Gabon-500 km

4.Gwinea Równikowa-182 km

5.Ocean Atlantycki-6736 km

6.Brazylia-2094 km

7.Kolumbia-637 km

8.Ekwador-546km

9.Ocean Spokojny-11280 km

10. Kiribati-455 km

11.Ocean Spokojny-4550 km

12.Indonezja-3916 km

13.Ocean Indyjski-2360 km

14.Malediwy-364 km

15.Ocean Indyjski-3270 km

16.Somalia-182 km

17.Kenia-728 km

18.Uganda-455 km
Witam.....Kasiu dlaczego rowerkowe rodzynki ????  
Dzięki Kasiu za pamięć.
Dzisiaj czuję się ja z krzyża zdjęta.
Każda część ciała mnie boli.
Wczoraj czułam się lepiej, chociaż na wieczornym
aerobiku już mnie znów rozbierało.
Albo to jeszcze po rehabilitacji, albo to gardło mnie
tak rozsypało..Ale co tam, przeżyję.
Już wróciłam z pracy, trochę odpocznę i jak mnie
nie powali gorączka, to może wskoczę coś na górala.
Może nie za dużo, bo nie mam siły, ale coś tam pomyślę.
Trzymajcie się dzielnie.
Zakaz chorowania  !!!  Wam nie wolno !!!
A dlatego, że ostatnio cała gromadka równikowych koleżanek gdzieś się zapodziała. Forum żyło wciąż ktoś coś pisał a ostatnio... lipka.Tak jak już pisałam  - to pewnie przejściowe. Zazdroszcze Ci wyjazdu - - ja aby się gdzieś na dłużej ruszyć muszę jeszcze zakończyć kilka zlecen..A TAK BARDZO CHCE JUŻ NA WAKACJE !!
Wiesiu wracaj do zdrówka.....Mnie tez od kilku dni jak wstaje boli gardło ale jakoś w ciagu dnia mi mija......Kasiu ja niby na wakacjach a zapiernicz mam od ranka do wieczorka z krotkimi przerwami na Vitalie,bo jakze mogło by byc inaczej.......Pozdrawiam i do poklikania

hej, hej ...
rano zaliczyłam rowerek (sprawozdanko w sobote) a za chwile zmykam na siłownie
przeważnie mi się nie chce ale już "po" czuje wielką moc i zadowolenie

Wisienko jak się czujesz ??
Kasiu !!!

Czuję się lepiej. Pewnie już mnie będzie puszczać, bo już mam katar, a u mnie to oznaka, że odpuszcza.
Plecy po rehabilitacji już mniej czuję.

Wczoraj dałam się namówić na rowerek trochę.
Zrobilismy 17,5 km.
Życzę miłego dnia.

Hej  Pogoda za oknem jakaś nie bardzo ale i tak wybieram się dziś nad jeziorko.No ale to później póki co zaliczyłam rowerek i śniadanko  Wklejam wyniki z ostatniego tygodnia
 

było: 8320 km

22.06 niedziela 50 km
23.06 poniedziałek 50 km
24.06 wtorek 50 km
25.06 środa 50 km
26.06 czwartek 50 km
27.06 piątek 50 km
28.06 sobota 50 km      razem: 8670 km

Pozdrawiam wszystkie koleżanki
Udanego
weekendu !!!!

Ranking
      do  26.06.2008

Zrobiłam ranking na weekend.
Ale czy oprócz Kasi i Danusi to tu ktoś
zagląda?.
Dziewczyny piszcie, co u Was.
Wisienko sympatyczna - PRZECZEKAMY. Idę o zakład, że jak nie za tydzień, miesiąc czy półtora to po wakacjach znów zacznie się tu wiele dziać. Dni staną się szare, dzieci będą wszkole więc co tu robić...Poza tym z doświadczenia wiem, ze po wakacjach często pojawiają się kilogramki które chciałoby się zgubić ..Oczywiście nie życzę ich nikomu ale..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.