Temat: Cwiczenia na klatke bez angazowania bicepsa

Chce podniesc cycki, ale bicka mam juz za duzego - jakie cwiczenia na klatke nie angazuja bicepsa?

Ćwiczenia klatki angażują, jak coś, triceps, a nie biceps. I żeby rozbudować te mięśnie na tyle, żeby zrobiły wizualnie różnicę w tym rejonie, to byś musiała ostro trenować całe ciało i wyciskać na klatę pewnie kilkadziesiąt kilo, minimum. Piszę jako osoba, która miała tę partię porządnie rozwiniętą onegdaj. Więc nie, bez rozbudowania rąk się nie da. Dodatkowo  - mięśnie klaty nie podnoszą biustu, one tylko wypełniają przestrzeń nad biustem i między piersiami, chowając żebra i maskując to wrażenie braku tkanki na dekolcie. Nie uniesiesz tak piersi. 

sweeetdecember napisał(a):

Chce podniesc cycki, ale bicka mam juz za duzego - jakie cwiczenia na klatke nie angazuja bicepsa?

Chodzi ci o to żeby ci cycek nie padał czy co? 

bo jeśli o to, to spróbuj postural therapy, zadziwosz się jak zwykła dobra postawa zmieni wygląd biustu ☺️

Polecam ci YT channel, wpisz: taro iwamoto

jest bezbłędny

Neverthinktwice napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

Chce podniesc cycki, ale bicka mam juz za duzego - jakie cwiczenia na klatke nie angazuja bicepsa?

Chodzi ci o to żeby ci cycek nie padał czy co? 

bo jeśli o to, to spróbuj postural therapy, zadziwosz się jak zwykła dobra postawa zmieni wygląd biustu ??

Polecam ci YT channel, wpisz: taro iwamoto

jest bezbłędny

A to tak, postawa ciała jest kluczowa. Zawsze jak oglądam babki na basenie, to się dziwię czemu to nie jest powszechna wiedza, że ładne ciało to ciało wyprostowane i sprężyste. Każdy wie jak pozować do foty, a już jak stać ładnie kiedy kamery nie ma, to nie.

A mi się podobało jak mi było widać zebra na dekolcie a odkąd ćwiczę to zniknęły 😪

menot napisał(a):

Ćwiczenia klatki angażują, jak coś, triceps, a nie biceps. I żeby rozbudować te mięśnie na tyle, żeby zrobiły wizualnie różnicę w tym rejonie, to byś musiała ostro trenować całe ciało i wyciskać na klatę pewnie kilkadziesiąt kilo, minimum. Piszę jako osoba, która miała tę partię porządnie rozwiniętą onegdaj. Więc nie, bez rozbudowania rąk się nie da. Dodatkowo  - mięśnie klaty nie podnoszą biustu, one tylko wypełniają przestrzeń nad biustem i między piersiami, chowając żebra i maskując to wrażenie braku tkanki na dekolcie. Nie uniesiesz tak piersi. 

Przyznam, że ja nigdy w życiu nie ćwiczyłam jakkolwiek klatki, bo zarówno ramiona jak i plecy miałam po prostu genetycznie ładne. Bicepsy to mi sie wyrobiły podczas remontów jak dźwigałam cegły itd.

Niećwiczenie klatki było ogromnym błędem, bo cycki zawsze miałam bardziej obwisłe niż koleżanki, rozchodzące się na boki łezki, a z wiekiem to się w ogóle smutne zrobiły. Zapisałam się na siłownie parę miesięcy temu i od jakichś 2 pracuję nad klatą - niby na maszynie z linkami, która jest desygnowane klatce i drugiej do podnoszenia do góry, jest zaznaczone, że robi to klatkę i triceps właśnie, ale nie wiem, może ja nie tak to ciągnę, bo autentycznie najbardziej to czuję biceps i jest serio większy. Ogólnie ramiona mam szczupłe więc te mieśnie po napięciu są spore i nie chcę żeby były większe (komukolwiek nie pokazuje to jest w szoku, że takie spore są)

Spróbuję z poprawianiem postawy, bo faktycznie różnie z tym u mnie bywa.

sweeetdecember napisał(a):

menot napisał(a):

Ćwiczenia klatki angażują, jak coś, triceps, a nie biceps. I żeby rozbudować te mięśnie na tyle, żeby zrobiły wizualnie różnicę w tym rejonie, to byś musiała ostro trenować całe ciało i wyciskać na klatę pewnie kilkadziesiąt kilo, minimum. Piszę jako osoba, która miała tę partię porządnie rozwiniętą onegdaj. Więc nie, bez rozbudowania rąk się nie da. Dodatkowo  - mięśnie klaty nie podnoszą biustu, one tylko wypełniają przestrzeń nad biustem i między piersiami, chowając żebra i maskując to wrażenie braku tkanki na dekolcie. Nie uniesiesz tak piersi. 

Przyznam, że ja nigdy w życiu nie ćwiczyłam jakkolwiek klatki, bo zarówno ramiona jak i plecy miałam po prostu genetycznie ładne. Bicepsy to mi sie wyrobiły podczas remontów jak dźwigałam cegły itd.

Niećwiczenie klatki było ogromnym błędem, bo cycki zawsze miałam bardziej obwisłe niż koleżanki, rozchodzące się na boki łezki, a z wiekiem to się w ogóle smutne zrobiły. Zapisałam się na siłownie parę miesięcy temu i od jakichś 2 pracuję nad klatą - niby na maszynie z linkami, która jest desygnowane klatce i drugiej do podnoszenia do góry, jest zaznaczone, że robi to klatkę i triceps właśnie, ale nie wiem, może ja nie tak to ciągnę, bo autentycznie najbardziej to czuję biceps i jest serio większy. Ogólnie ramiona mam szczupłe więc te mieśnie po napięciu są spore i nie chcę żeby były większe (komukolwiek nie pokazuje to jest w szoku, że takie spore są)

Spróbuję z poprawianiem postawy, bo faktycznie różnie z tym u mnie bywa.

rozpiętki tak zwane - to jest spoko ćwiczenie na te okolice przy mostku. Ale powinnaś je robić tak, żeby nie musieć spinać przesadnie rąk. możesz pokombinować z zakresem ruchu i kątem zgięcia ręki w łokciu. Może ci być łatwiej w leżeniu, z hantlami (sprawdź też rotację, nie mam jak to wytłumaczyć, ale z hantlami w momencie, kiedy kończysz ruch z zaciśniętymi mięśniami, zewnętrzna część dłoni powinna się zbliżyć, a kciuk iść lekko na zewnątrz, wtedy masz lepsze spięcie, nie wiem na ile możesz to zrobić na maszynie). Możesz zejść z ciężaru i robić trochę więcej powtórzeń starając się skupiać mocno na tym mięśniu piersiowym i napinając go dodatkowo bardziej, niż by sugerował  ciężar - bo liczy się napięcie mięśni, a nie ile tam kilo podnosisz - waga po prostu pomaga to spięcie wywołać. W wyciskaniu na skosie, imho, znów spróbowałabym hantli. Maszyna po prostu może nie być ustawiona optymalnie anatomicznie pod twoje ciało i może wywoływać ruch, który nie jest najlepszą wersją ćwiczenia. Weź hantle usiądź na ławce ze skosem dodatnim i popróbuj jaki ruch, w jakim zakresie wchodzi tam, gdzie powinien. Filmiki na ut mogą pomóc. Ćwiczenia siłowe to często taka zabawa ze zmienianiem kąta ruch o 5 stopni i to robi różnicę. Z reguły jest tak, że mięśnie zaniedbane ciężej aktywować, a wysiłek przejmują na siebie te, których non stop używasz. Czyli w ćwiczeniach pleców i klaty ręce, a w ćwiczeniach dołu czworogłowe uda.

Menot dziękuję Ci bardzo :)

Poszukam sobie tego wszystkiego o czym piszesz i spróbuję działać :)

menot napisał(a):

Neverthinktwice napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

Chce podniesc cycki, ale bicka mam juz za duzego - jakie cwiczenia na klatke nie angazuja bicepsa?

Chodzi ci o to żeby ci cycek nie padał czy co? 

bo jeśli o to, to spróbuj postural therapy, zadziwosz się jak zwykła dobra postawa zmieni wygląd biustu ??

Polecam ci YT channel, wpisz: taro iwamoto

jest bezbłędny

A to tak, postawa ciała jest kluczowa. Zawsze jak oglądam babki na basenie, to się dziwię czemu to nie jest powszechna wiedza, że ładne ciało to ciało wyprostowane i sprężyste. Każdy wie jak pozować do foty, a już jak stać ładnie kiedy kamery nie ma, to nie.

nic dodać nic ująć :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.