Temat: Siłownia. Zestaw ćwiczeń...

Pytanie jest do tych którzy ćwiczą na siłowni...nie mogę nigdzie znaleźć zestawu ćwiczeń. Schudłam już prawie 11 kg więc wczoraj po raz pierwszy w życiu poszłam na siłownie i muszę Wam powiedzieć,że wcale źle nie było:)))))jutro kupuję karnet.
Bardzo Was proszę jakbyście mogli mi napisać od czego mam zaczynać trening na siłowni,co po kolei i w mniej więcej po ile serii,z jakim obciążeniem itp...
będę bardzo wdzięczna

Kiedy to ja chodziłam na siłownię, robiłam to wejście było na 1,5 godziny.

1) pierw jakieś 10 minut rozgrzewki (no to wiadomo - słony, wymachy rąk, nóg).

2) Wsiadałam na rowerek (tutaj 15 minut) / lub wchodziłam na Orbitek.

3) Szłam na hantle (żeby nogi odpoczęły - tu jakieś 10 minut)

4) Szłam na bieżnię (tutaj około 30 minut)

5) Szłam na stepper (żeby trochę ochłonąć - ok. 10 minut)

6) Na koniec ewentualnie robiłam brzuszki i rozciągałam się. 

1. Na silowni powinien byc jakis trener, ktory moze ulozyc Tobie plan dzialania. Ciezko cos w paru zdaniach wymyslic.... Ale oczywiscie trzeba sie rozgrzac (rowerek, beznia etc. 10min) i rozciagnac.
2. A potem przechodzimy do cwiczen modelujacych. Na poczatek mozesz zaczac od 2 serii po ok. 12 powtorzen, a po paru tygodniach mozesz zwiekszyc do 3 serii. Na silowniach przewaznie sa maszyny - mozesz cwiczyc na kazdej maszynie pokolei, bo przewaznie jest to kompleksowy zestaw. Ale najlepiej, popros trenera aby cos specjalnie dla Ciebie dobral. Osobiscie, to goraco polecam cwiczenia ze sztanga, ktore angazuja wiele partii miesni na raz (ale do tego potrzebujesz dobrego instruktora, ktory nauczy prawidlowej techniki).
3. Obciazenie - tyle ile dasz rade. Machanie 1kg hantla to kompletna strata czasu. Tak wiec jezeli dasz rade tylko 6 razy cos podniesc - jest za ciezkie (cwiczysz wtedy przyrost objetosci miesni), jezeli machniesz 25 razy to marnujesz czas. Jak ciezary dobierzesz tak na ok. 12 powtorzen to sobie napisz na karteczce aby nie zapomniec/pomylic oraz aby zobaczyc jakie postepy robisz.
4. Po cwiczeniach silowych mozesz sobie dorzucic aeroby, lub od razu sie rozciagnac i zakonczyc sesje.
5. Wciagnij cos bialkowo-weglowodanowego po cwiczeniach, np. jogurt + owoc.
6. ODPOCZYWAJ Podczas cwiczen nastepuje zerwanie wlokien miesni i organizm potrzebuje minimum 48h aby je odbudowac. Tak wiec nie cwicz silowo tej samej partii miesni w tym czasie bo sobie jedynie krzywde zrobisz. Dana partie miesniowa cwicz tylko 1-2 razy w tygodniu! Ale ocyzwiscie aeroby mozna jak najbardziej wykonywac!

P.S.Silownia powinna dac Ci trenera/instruktora ktory ulozy plan, ale nawet jesli nie to warto za to zaplacic jezeli sama nie masz pojecia.
POWODZENIA!
ogolnie to chyba sa silownie bez ograniczen. moja silownia jest bez ograniczen - mozna siedziec ile sie chce. tzn jest tylko roznica miedzy 2 karnetami. oba sa na okreslona liczbe wejsc, jeden jest tanszy od drugiego, ale ten tanszy jest tylko do godz 16.00. ja i tak wykupilam karnet ogoly - bez ograniczen

  ciezko mi powiedziec jakie obciazenie i jakie serie. jesli na miejscu jest instruktor to sie go zapytaj co bedzie najlepsze dla ciebie - powinien ci nieoplatnie udzielic informacji ile seri i obciazenie. musisz tez pod siebie dostosowac ile dasz rade.mnie powiedzial 3 serie po 12-15 powtorzen. a potem juz sama sobie narzucalam. zalezy tez co chcesz zrobic. chyba jest tak ze jesli masy nie robisz to wiecej powtorzen i male obciazenie

kolega ktory byl doswiadczony w zakresie diety (diety z sfd, okreslone ww,b, i tl na konkretna osobe) i silowni mowil mi ze jeden dzien gora drugi dzien dol (tak na zmiane) 
chyba jak dobrze pamietam, powiedzial tez ze zaczyna sie od cwiczen ktore dotycza najwiekszych parti miesniowych, a konczy na mniejszych 
rozgrzewka byla 20 minut na biezni - spacerowalam sobie. robilam sobie wszystkie cwiczenia na nogi i na posladki, a na kolejny dzien zmiana - wszystko co dot gory. oczywiscie po silowych robilam troche aerobowych.

po kolei siadalam na maszynach i robilam jak tam chcialam
dol : odpychanie ciala przy zgietych nogach, przod i tyl ud, zewn i wewn uda, posladki 
 gora : klatka piersciowa, co sie siedzi i odpycha do przodu drazki, to cwiczenie na ramiona i plecy co sie przyciaga drazek do siebie z gory, barki (cwiczenie co sie rozklada rece na boki), "prostownik" - tzn laweczka ze sie zwisa w dol i sie odchylasz do tylu, brzuszki normalne  i skosne  na maszynach - tak sobie robilam



ja obecnie tylko korzystam z aerobow. ustalilam sobie spalanie 500 kcal - cwicze na zmiane spacery z orbitrekiem - okreslona przeze mnie liczbe kcal, na jedno cwiczenie. bede chyba powoli zwiekszac ta liczbe np o 50/tydzien

 jestem 5 tyg po operacji i niby nie powinnam cwiczyc silowych ale zaczynam powoli brzuszki robic wiec moze sie na cos skusze w niedlugim czasie na cos.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.