- Dołączył: 2004-12-13
- Miasto: Suchy Las
- Liczba postów: 107
20 lutego 2006, 14:27
Tutaj prosimy dzielcie się swoimi doświadczeniami z tymi dietami.
dieta kapuściana/ dieta prezydencka - nasz dietetyk opisuje
Tematy są narzucane, aby utrzymać spójność tematyczną wątków.
Prośby o nowe tematy można zgłaszać na forum Pomysły, sugestie.
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 582
21 marca 2006, 17:10
przez pierwsze 3 dni schodzi woda. Większość często chodzi siku, gdyż m.in seler naciowy ma działanie mocząpędne. Warzywa i owoce je się jakie chce. Najlepiej te mniej kaloryczne. Dieta polega na tym że jemy zupę która jest niskokaloryczna, ma składniki moczopędne. Po za tym spozywamy owoce i warzywa więc b. mało kalorii. Dlatego też się chudnie! Nie jest szkodliwa stosowana przez tydzień gdyż dostarcza dużo witamin. Stosowana dłużej nie dostarcza waznych składników i może jakoś szkodzić. Ale głównie chodzi o to że mało kalorii spożywamy i usuwa się woda z organizmu. Nie powinna powodować osłabienia, no ale pewnie każdy reaguje inaczej. Myślę że jeżeli w dzień owocowy zje się warzywo i na odwrót to nie zaszkodzi. W dzień 4 można zarówno maślankę jak i mleko 0 %. Bananów niewiele bo mają dużo kcal. 5 dnia i dalej jemy chudziutkie mięso, można też z kurczaka. Oczywiście zero tłuszczu. Jest wersja bez mięsa (przez wszystkie dni tylko owoce i warzywa) i wersja z owolnym wprowadzaniem innych produktów. Po kapuściance trzeba przejść na jakiś czas na dietę niskokaloryczną gdyż wystąpi efekt jojo jezeli tego nie zrobimy. Poleca się jedzenie melonów i arbuzów (mało kcal.) i warzyw zielonych. Dieta bardzo skuteczna, mile widziane ćwiczenia. Dużo wody, herbatek ziołowych, owocowych. Żadnego cukru, śmietanki, mleka do kawy. Żadnego pieczywa, nic poza wymienionymi produktami.
22 marca 2006, 14:52
czytałam waszee listy o diecie kapuścianej i postanowiłam spróbować . Dziś jestem pierwszy dzień na diecie ,noi zobaczymy
24 marca 2006, 20:28
A co powiecie o kapsułkach kapuścianych. nie trzeba gotować zupy, a jedna kapsułeczka to 2-3 talerze ;-) wszystko wzbogacone witaminkami.
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 582
25 marca 2006, 00:06
a gdzie przyjemność z jedzenia i ciepłego posiłku?? To o to raczej w tej diecie chodzi
25 marca 2006, 08:37
No ja nie mówie żeby odmawiać sobie czegoś, zupe kapuściana mozna zastapic czymś innym. Co do przyjemności zjedzenia mozna zaspokoić poprzez normalny obiad. to jak dobre są te kapsułki ?
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 582
25 marca 2006, 10:05
no to jak nie chcesz być na diecie kapuścianej to po co ci te kapsułki. Bez sensu. A zupa ma być posiłkiem a nie jakies blety
26 marca 2006, 12:49
kurde chodzi mi o to czy te kapsułki dawają taki sam efekt jak dieta kapuściana. 1 kapsułka = 3 talerze zupy kapuścianej, a zamiast zupy zjeść jakiś inny posiłek. rozumiesz - kapsułki zamiast zupy. Proponuje żebyś odwiedziła np allegro i przejżała pare aukcji, to będziesz wiedzieć o co mi chodzi :D
26 marca 2006, 14:14
Yasiu - pleemnik włąsnie próbuje ci coś wytłumaczyć. Ja przeglądałam allegro i wiem o co ci chodzi. Jednak pomyśl na chłopski rozum - dieta kapuściana opiera się głównie na zupie, prawda? Na tym, że możesz jej jeść do woli. A te tabletki zawierają tylko ekstrakty z tej zupy a głodu nimi nie zaspokoisz. I chcesz jeść tylko pozostałe dozwolone rzeczy na diecie? Bo mam wrażenie że nie rozumiesz na czym ta dieta polega :( I ja myślę że te kapsułki nie "dawają" takiego samego efektu...
26 marca 2006, 20:40
Dzisiaj zaczęłam kapuściankę, ale jak tu czytam nie można ją solić a ja mam przepis, gdzie była podana ta sól! No i w końcu jak to jest? Najwyżej zjem ten gar a następny ugotuję już bez skoro tak ma być. Ale mam pytanie moge zjeść warzywa na patelnię na łyżce oleju roślinnego? Czy lepiej je na parze sobie zrobić? No i tak sobie myślę czy na śniadanko mogę jogurt 0% z musli? Śniadanie muszę w miarę normalne zjeść, bo inaczej fatalnie się czuję. A co z pieczywem wasa? No i jeszcze jedno, czy mogę sobie przygotować surówki, np. dodając sok z cytryny, jogurt, lub oliwę z oliwek?