14 marca 2011, 18:42
witam wszystkich, jestem tutaj nowa. chciałam się Was poradzić. z góry przepraszam jeżeli podobny temat już się pojawił. zastanawiam się nad zmianą diety,
z kilku względów, przede wszystkim chodzi o aspartam, który jest niezdrowy (tak wiem, że nikt mi nie każe go używać, ale nie oszukujmy się - ciężko jest wytrwać na proteinowej bez słodkiego) oraz o całkowity zakaz używania cukru. jestem teraz przed maturą i zdaje sobie sprawę, że cukry i węglowodany są mi niezbędne w tym okresie. myślałam żeby skusić się na tą kopenhaską, która jest stosunkowo krótką dietą. po jej zakończeniu musiałabym się pilnować, to fakt, ale myślę, że 1000kcal -niewykluczające podstawowych substancji odżywczych- plus wysiłek fizyczny powstrzymałyby efekt jojo. poza tym podobno po tej właśnie diecie przechodzi ochota na słodkiesama nie wiem, są różne opinie na ten temat,co myślicie?
pozdrawiam
14 marca 2011, 18:58
z Dukana na Kopenhaską- z deszczu pod rynne ;]
postaraj sie stopniowo wprowadzic weglowodany, a potem chudnąc na diecie min.1200 kalorii. Tez szybko sie chudnie a o ile zdrowiej ;)
14 marca 2011, 19:09
zgadzam się z poprzedniczkami:) nie wyniszczaj metabolizmu:) na takiej mż jesz wszystko tylko w mniejszych ilościach:) nie czujesz się taka ograniczona:)
14 marca 2011, 19:10
ale boję się, że wyjść z tego nie będzie tak łatwo. Dukan opracował te 4fazy wykluczając ponowne przytycie - mam na myśli 3łyżki otrębów do końca życia + jeden dzień białka. chociaż z drugiej strony, niektóre moje koleżanki były na tej diecie miesiąc i rezygnowały, po czym pilnowały co jedzą i nie przytyły
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
14 marca 2011, 19:47
Jak już chcesz zrezygnować z Dukana, na rzecz Kopenhaskiej to odradzam od razu. Lepiej wypróbuj dietę 10 dniową wpisz sobie w google i przeszukaj jakieś forum, ponoć jest zajebista i nie ma się efektu jojo.
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
14 marca 2011, 19:57
diecie kopenhaskiej mówię stanowcze NIE!
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
14 marca 2011, 20:07
Zadna z nich, a Dukana poprostu przerwij, nic sie nie stanie. Przynajmniej nie powinno.
Przejdz na MZ, ilosc kalori wybiez sobie dowolnie, nie schodzac ponizej 1000kalori i bedzie dobrze
14 marca 2011, 20:37
zgadzam się ze Scatty
MŻ moim zdaniem jest najmniej destrukcyjną dla duszy i ciała dietą
lepiej jeść wszystko ale w mniejszych ilościach + ruch
nie polecam liczenia kalorii, przez to łatwo ześwirować (przetestowane)
14 marca 2011, 20:39
hm,czytałam o tej 10-dniowej, monotonia straszna, wręcz do obrzydzenia sobie niektórych produktów.
xaniax27 - z autopsji?:>
MŻ zawsze ok ;) dzięki wszystkim za rady