- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
27 czerwca 2013, 21:46
Witam wszystkie chętne osoby do rozpoczęcia razem ze mną diety Kopenhaskiej. Ja pierwszy dzień kończę i liczę na to że znajdzie się ktoś kto do mnie dołączy i razem ze mną przejdzie te 13 dni ;-)
ZAPRASZAM
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
27 czerwca 2013, 21:54
zaraz Cię zjadą za kopenhaską, uczciwie ostrzegam
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
27 czerwca 2013, 21:55
ide po popcorn, zaraz sie zacznie dobra komedia :D
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
27 czerwca 2013, 21:55
Niestety to prawda, że zaraz Cię zlinczują...
Ja ją stosowałam (lekko zmodyfikowaną bo nie każdą potrawe lubiłam) i bez joja wyszłam z tego
Edytowany przez glupiepytania 27 czerwca 2013, 21:56
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
27 czerwca 2013, 22:26
MAM W NOSIE ŻE KOMUS NIE PASUJE TA CZY INNA DIETA. NIECH SOBIE PISZĄ W POŚCIE PONIŻEJ . i NIECH KAŻDY ZAJMIE SIĘ SWOIMI SPRAWAMI A NIE WTRĄCA SIE W CZYJEŚ ŻYCIE.
ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ MOTYWACJI ODCHUDZAJACYCH SIĘ A TYM KTÓRZY SĄ PRZECIWNI BARDZO DZIĘKUJĘ I ŁADNIE ŻEGNAM Z TEGO WĄTKU.
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
28 czerwca 2013, 12:12
Drugi dzień diety mija spokojnie. Najgorsze są śniadania (których praktycznie nie ma) dlatego dodam sobie od jutra kefir na śniadanie i kilka sucharków. Piję dużo wody wiec i dużo sikam ;-) ale -1kg już odnotowałam
1 lipca 2013, 15:01
a ja przeszłam dziś na kopenhaską, i zastanawiam się co zrobić by wyjść bez jojo?
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
10 lipca 2013, 12:01
Po diecie kopenhaskiej musisz przejść na dietę ok. 1000 kcal (ok. 3 tyg.), ale początkowo nie jedz zbyt wielu węglowodanów - oczywiście kromka na śniadanie ok., ale już więcej nie - przynajmniej tydzień. Potem stopniowo dodajesz, możesz także co 1-2 tyg. zwiększać liczbę kalorii o ok. 200. Ważne jest, żeby jeść 5 posiłków dziennie - małe porcje, regularnie co 3-4 godz, żeby metabolizm zatrzymany przez kopenhaską zaczął znów działać. Dieta kopenhaska jest niezdrowa i wycieńczająca, ale jeśli potraktujesz ją jako fazę uderzeniową, to się nadaje. Ja schudłam 8 kilo, potem jeszcze 4. Dietę zrobiłam 7 miesięcy temu, nie wrócił mi żaden kilogram. Każda dieta niskokaloryczna ma to do siebie, że jak wrócisz do starego trybu życia to dopadnie cię jojo. Być może stąd mnóstwo opinii o nieuchronnym przytyciu :) Nie można tej diety traktować, jako 13 dniowej bo owszem schudniesz, ale wróci momentalnie. Trzeba wyprowadzić z niej organizm. Teraz jem ok. 1800 kcal dziennie (takie jest zapotrzebowanie mojego organizmu) i waga stoi. Zjem mniej chudnę. Reasumując da się :)