- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
12 listopada 2012, 20:09
Witam.
Postanowiłam dziś zacząć diete. Przyznam się że byłam na niej 3 lata temu i byłam zadowolona z efektów. Kończe dziś pierwszy dzień diety. Mam nadzieje ze wytrwam do końca.. Kto chętny zaczyna ze mną.:)?
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
15 listopada 2012, 09:47
Właśnie jestem w końcówce kopenhaskiej, więc mogę cię wspomóc, tym bardziej, że po skończeniu przechodzę na stabilizację. Dasz radę to tylko 13 dni, a menu (nie licząc okropnych jajek na twardo) jest całkiem przyjemne. Co prawda "skromne" :D, ale smaczne.
15 listopada 2012, 15:16
Barca ile masz wzrostu?
Kopenhaska to bardzo restrykcyjna dieta, ale dzisiaj pierwszy dzień to daje radę, ja jajka lubię, ale takie na pól twardo i takie robie właśnie. Jak spadnie 3 kg to bede bardzo happy.
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
15 listopada 2012, 18:22
169. To prawda, jest ciężka. Sama próbowałam 2 razy. Nie udało się skończyć, ale w sumie wtedy schudłam 5kg. Teraz jestem zmobilizowana, więc jakoś ciągnę... :D Najważniejsze, żeby później stopniowo z niej wychodzić. Wiadomo, totalny minimalizm jeśli chodzi o węglowodany.
15 listopada 2012, 19:00
Celestaa napisał(a):
Barca ile masz wzrostu?Kopenhaska to bardzo restrykcyjna dieta, ale dzisiaj pierwszy dzień to daje radę, ja jajka lubię, ale takie na pól twardo i takie robie właśnie. Jak spadnie 3 kg to bede bardzo happy.
żeby dobrze ugotować jajko L trzeba: zagotować wodę wrzucić jajo, gotować 1 min,wyłączyć i zostawic na 10 min w wodzie, sa wtedy na twardo ale ma nie do końca ścięty środek (takich suchych pól zielonych nikt nie lubi )Spróbujcie
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
15 listopada 2012, 20:24
Pewnie takie są lepsze.
Ja po prostu jajek nie lubię, tych mniej ugotowanych chyba jeszcze bardziej, dlatego zastępuje je serkiem wiejskim.
15 listopada 2012, 21:39
No to pierwszy dzień za mną, niestety pojawiły się odstępstwa, brokuły zamiast szpinaku, wiecej kawy, ale ze słodzikiem, no i nie zjadlam sałaty, po prostu wczesniej opylilam mięso, i miałam zjeść pozniej sałatę, ale nie kupiłam:(
16 listopada 2012, 06:12
Witajcie, jest prawie kilogram mniej, to daje kopa.
16 listopada 2012, 21:35
Dzisiaj niestety nie dałam rady być równo z kartką i zapisanymi potrawami, trudno. Spróbuje w grudniu.
- Dołączył: 2012-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
15 grudnia 2012, 10:23
Witam!
Tak sie zastanawiam czy jest ktos jeszcze na tym forum oprocz mnie. wstalam dzis rano i postanowilam, ze przejde na diete. Konkretnie na dieta kopenhaska. Jestem juz po sniadaniu czyli po kawie z cukrem, dodatkowo pije zielona herbatke.
Mam sporo kg do zrzucenia. jescze 3 miesiace temu, bylam calkiem atrakcyjna osoba, bo wazylam ok 17 kg mniej... Smieciowe jedzenie o roznych porach, poprostu mnie zgubulo. Teraz nie moge patrzec na siebie. Unikam luster. Mam zamiar pozbyc sie ok 20 kg i zrobir wszystko zeby osiągnąć cel!
17 grudnia 2012, 10:49
Czekoladomaniaczka czesc ja skonczylam diete w piatek wiev teraz nie bede robic jeszcze raz jesli maz ochote bede z checia dodawac ci otuchy,bo jak dla mnie dieta sie oplacala spadlam 4 ,5 kg moze to nie tak wiele ale 7 cm w brzuszku mniej cieszy mnie najbardziej hehe ja mam zamiar powtuzyc diete 14 stycznia bo,mojego kochanie nie bedzie w domu i tak jest lepiej