Temat: Dieta Kopenhaska od 21.05.2012 kto jest ze mną ?;)

Witam kochane!!
Od jutra zaczynam dietę kopenhaską ;-)) któraś chętna ??;)
Na wszelki wypadek wrzucam jadłospis;

Dieta kopenhaska - DZIEŃ 1, 8

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 2 jajka na twardo, pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor.

·         Kolacja: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

 

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 2, 9

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 1/3 główki sałaty (lub 5 liści) z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, 1 surowy owoc (jabłko, ananas lub grejpfrut)

·         Kolacja: 1 gruby (100 g) plaster (albo 5 chudszych) szynki (np. drobiowej), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 3, 10

·         Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)

·         Obiad: pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku, 1 pomidor, 1 surowy mały owoc

·         Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 gruby (100 g) plaster szynki (lub 5 chudszych), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 4, 11

·         Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 1 jajko na twardo, 1 duża marchewka, małe opakowanie serka wiejskiego (twarożku naturalnego) (100-150 g)

·         Kolacja: pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 5, 12 (Dni bez kawy)

·         Śniadanie: 1 duża starta marchewka z sokiem z cytryny

·         Obiad: 1 duża (300 g) chuda gotowana ryba (pstrąg, dorsz lub sola) z sokiem z cytryny. Rybę można także usmażyć bez tłuszczu.

·         Kolacja: 1 duży befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, pół paczki (6-8 główek) gotowanych brokułów

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 6, 13

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)

·         Obiad: 1 duszona pierś kurczaka bez skóry, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

·         Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 duża starta marchewka

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 7

·         Śniadanie: 1 kubek herbaty (najlepiej zielonej) bez cukru

·         Obiad: 1 pierś (150 g) kurczaka grillowana lub z piekarnika, 1 świeży owoc

·         Kolacja: NIC 
klaudia.a.a jak Ci idzie kochana? zaczelas? a Ty wilimadzia jak tam? piszcie laski
Pasek wagi
Witam ;)

1 dzień miesiąca, to dobra data na rozpoczęcie walki. Od jutra dołączam do Was :) pzdr
Pasek wagi
ja jestem dziś 4 dzień na diecie i myślę,że całkiem nieźle zaczynałam od 73 prawie ogólnie buzia i stopy opuchnięte od jedzenia :D, a teraz wszystko wyglada juz trochę lepiej (stopy jakby troche mniejsze objetosciowo hehe) ogólnie wieczorem po 19 jest najgorzej, ale daje rade no i juz 3 kg za mna :) (chociaż większość to poki co woda
aguskauk a Ty jak się czujesz ? jakie wrażenia :D?
klaudia.a.a no tj pisalam wczesniej glowa mnie boli i slabo i energii nie ma :( ale wytrwam! musze! 4 dzien juz masz super! a myslalas juz co potem? jaka dieta?

Lonicera super dolaczaj do nas girl! im nas wiecej tym lepiej! laczmy sie bo dolata malo czasu a potembedzie placz przed szafa w co sie ubrac!
Pasek wagi
Witam,
Ja też przeżywam to co Wy.......dziś 4 dzień i mam meeega kryzys. Najgorsze jest gotowanie obiadów dla męża.........Tragedia......Ledwo daje radę.. Może tutaj znajdę dodatkową porcję motywacji której tak mi dziś brakuje
schineee ja wiem bidulko ze najgorzej jak sie ukochanemu przygotowywuje. mi dobrze idzie jak jestem sama a jak moj kochany wraca  do domciu to juz ciezej :/ moze np gotuj mu cos co on lubi a Ty nie bardzo? trzymaj sie nie jestes sama wszystkie tu walczymy, alepomysl jak sie nie zlamieszjednego dnia to nastepnego ranka jaka satysfakcja i ulga ze sie nie uleglo
Pasek wagi
Trzymamy się razem! :) Ja też weszłam do kuchni i miałam nieodpartą ochotę na malutką kromkę chleba z masłem, ale wyszłam szybko polożyłam się i mi przeszło. Jest ciężko, ale myślę ze warto się przemeczyć damy rade jako dodatkową motywację oglądam zdjecia ładnych ubrań w które już niedługo bedę mogła się zmieścic:P
haha klaudia ja dokladnie to samo robie, wlasnie siedze na ebayu i ogladam jesienne ubrania  i sobie marze ze na jesieni bede chuda i w tych ubraniach ja pije czerwonaherbate i wode i jest ok :) bierzecie jakieswitaminy? bo ja tak i potas i magnez tran.

Pasek wagi
Dziękuje za dobre słowa. Dziś jest lepiej...:) 5 dzień więc ryba syta i jeszcze potem befsztyk. Właśnie zjadłam rybkę i mi lepiej. Rano tylko dziwnie, że bez kawy. Byłam taka nie do życia, że się aż z mężem pokłóciłam. Ach muszę wytrwać.....Albo teraz albo nigdy. Jak teraz się złamię to już się poddaję i będę żyła w kompleksach....Dodam, że mam pół roczną córeczkę i muszę się wreszcie pozbyć tych pozostałości ciążowych

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.