Temat: Dieta Kopenhaska

śmiem twierdzić że nikt i mam nadzieję, że komuś się wreszcie uda zburzyć moją średnio pochlebną opinię o tej diecie

ja - trzeba sie racjonalnie odzywiac po 

Ja obecnie jestem na kopenhaskiej 3 dzień ;) zapraszam do pamiętnika ;) 

Ja schudłam 4 kg przytyłam 2.. Później miałam mega zastój wagi.. pomimo bardzo ograniczonej ilości kalorii nie mogłam dalej chudnąć. to było i jest okropne.. Nigdy więcej, żadne diety ekspresowe mnie nie skuszą.

na tej diecie chudniesz w dużej mierze z wody a później trzeba bardzo długo z niej wychodzić żeby nie rozwalić sobie metabolizmu. obniż kalorie i nie wymyślaj, ja wskoczyłam na dietę kapuścianą dawno temu i jak zaczęły mi się problemy z metabolizmem to po tej diecie ważyłam sporo więcej niż przed mimo że wcale nie 'żarłam' ;| jadłam o wiele mniej niż teraz a i tak tyłam nie warto

Kopenhaska pomaga nam pozbyć się głównie wody, do tego zaburza metabolizm, ale podpinam się pod pytanie, bo jak wędruje w świecie odchudzania- jeszcze nie spotkałam kogoś, kto by nie przytył po tej diecie.

schudłam na niej z 77 do 71 i teraz mam 63 zaczełam ją we wrześniu :) Więc klapek babki na drugi raz możesz powiedzieć że spotkałaś kogoś :). 

No ja kiedyś przeżyłam bez przytycia, ale stosowałam jako "pierwsze uderzenie" przed zmianą stylu życia w ogóle. Bolało ale nie przytyłam.

To tak jak ja... 2 lata temu ją stosowałam... zleciało 8,5 kilo. Nic nie wraca... ale ogólnie zmieniłam swój sposób odżywiania... w ciągu 2 lat miałam 2-3 kilo raz w górę raz w dół... to nie tragedia... polecam:)