Temat: Kopenhaska- co o tym myślicie?

chojna, a na czym dokładnie polega ta dieta owocowa? Jesz owoce, to się domyślam, ale coś poza tym?

dieta masakra. Działa nieźle, szybki efekt praktycznie gwarantowany, schudłam 5kg. Tylko cena wysoka, wytrzymałam, ale byłam ciągle głodna i przez to nerwowa i płaczliwa i butelka niegazowanej Nałęczowianki się stała moim najlepszym przyjacielem. Jak skończyłam tą dietę to niestety się rzuciłam na jedzenie, szczególnie na słodkie i przytyłam spowrotem to co schudłam. Po prostu organizm był wygłodzony i wszystko pachniało pięknie i smakowało jak kolacja wigilijna. żeby się udało nie dość, że trzeba mieć dość samodyscypliny, żeby te 2 tygonie wytrzymać, ale też żeby potem nadal trzymać reżim. Życzę powodzenia!

Ze swojego doswiadczenia moge powiedziec, ze odradzam ta diete. 2 posilki dziennie do zdecydowanie za malo. Organizm zwalnia metabolizm, chudniesz, bo glodujesz. 9tego dnia zaslablam rano... Natychmiast siegnelam po pol kromki ciemnego chleba z dzemem i powoli zaczelam dochodzic do siebie. Ale tym samym diete przerwalam. Nie polecam! 

Dużo złego sie słyszy o kopenhaskiej ale ja jestem już 8 dzień i nie jest źle. Ale wazne jest żeby przed zastosowaniem tej diety zmniejszyć porcje jedzenia i przygotować organizm. Ja tak zrobiłam tydzień przed i nie odczuwałam dzięki temu głodu. I dużo wody inaczej nie da rady. A i ja dodatkowo witaminki łykam tak dla zdrowia:)

Ja też zaczynam. Może niezbyt smacznie i za zdrowo nie jest ale można wytrzymać jak się do tego przygotuje, bo jak się dostarczało normalnie kcal to i taki szok dla organizmu poza tym wszystko zależy od wytrzymałości organizmu. Ja 1 dzień i jest nieźle nawet ćwiczę tak jak dotychczas:)

Witam. Dziś 8 dzień. Dam radę:). Dieta tylko dla osób ogólnie zdrowych. Pozdrawiam wszystkich.