- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2016, 21:41
Na początku jadłam takie ilości, że masakra Dopiero za jakiś czas potrafiłam zjeść po ludzku
żołądek rozszerzony a tu ani chleba ani nic...
a tak z innej beczki - nie mogę znaleźć nigdzie książki Ostatnie lato Catrin Collier ani w EMPIKu ani w MATRASie ani na ALLEGRO, OLX, CENEO ani na lubimyczytać.pl, w Auchanie też szukałam... No i oczywiście w wydawnictwie... A mówią, że ludzie książek nie czytają
Edytowany przez Dukanusia 19 maja 2016, 21:49
20 maja 2016, 20:54
Dukanusia oj to Ci nie pomogę bo ja zazwyczaj książek nie czytam, a jeśli już to tylko Agathę Christie :) Nie wiem gdzie mogłabyś jeszcze poszukać..
Dukanusiu masz już 9 na początku? Ja z utęsknieniem czekam na tą dwucyfrową liczbę i jak się pokaże to chyba otworzę szampana Ale tylko go powącham i dam wypić mężowi bo mi nie wolno
ale łyczka na uczczenie sobie zrobię, a co tam.
W niedzielę idę na chrzciny, eh a tam będzie jedzenia..i co ja mam zrobić? O mojej diecie wie tylko mąż i mama. Przecież nie będę się wszystkim chwaliła, że się odchudzam dukanem i nie mogę tego i tego jeść. Z pewnością nie będzie tam na stole produktów typowo proteinowych. Jak myślicie, jak sobie pokosztuję po trochu róznych potraw, wpłynie to na dietę? Oczywiście nie będę się opychała tylko tak symbolicznie aby coś zjeść.
20 maja 2016, 22:09
Niestety jeszcze nie mam, a co do jedzenia - nie powinno wpłynąć ja po mojej przerwie od Dukana przytyłam 200gr ale jak raz pozwoliłam sobie na coś słodkiego od razu +2kg
To jedz ryby i jajka bez majonezu
-
Ja dziś zjadłam pastę
- twaróg (chudy) gr
-2 łyżki jogurtu naturalnego
-2 jajka, jeszcze ciepłe oczywiście na twardo i pokrojone
- szczypiorek
wszystko potraktowane widelcem
mniam, mniam pycha. Miłego weekendu
PS. Ja ważę się tylko raz w tygodniu - w czwartek
PS.2 Zważyłam się z ciekawości dziś mam 100,3kg no to za tydzień będzie 9 z przodu
Edytowany przez Dukanusia 21 maja 2016, 08:31
23 maja 2016, 11:54
U mnie minął właśnie pierwszy (od początku diety) tydzień dość intensywnego imprezowania. Jak na taką ilość grzechów (alkohol, KFC, pizza) to wzrost wagi o 0,5kg uznaję jako sukces
Przede mną kolejny tydzień w którym niestety nie dane będzie mi trzymać się dukanowych zasad - ciekawe jak będzie po nim...
23 maja 2016, 14:55
...no to ja tez się spowiadam :)...pożarłam czekoladę , ...nie wiem jak Wam się udaje nie grzeszyć . Ja mam wrażenie , że czym jestem starsza tym trudniej mi to idzie . ...pozdrawiam .
24 maja 2016, 20:51
Tom no po Tobie się tego nie spodziewałam
Malinowa skończ się opychać czekoladą przepis DUKANOWSKI na krem a'la nutella http://www.dukania.pl/krem-czekoladowy ; przepis DUKANOWSKI na ciasteczka i czekoladki http://www.dukania.pl/ciasteczka-i-czekoladki ; przepis na blok czekoladowy DUKANOWSKI http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/04/Blok-czekoladowy-dieta-Dukana-faza-II.html wszystkie są łatwe a jak jesteś mega leniem - serek naturalny + kakao odtłuszczone + słodzik
PS trzeba pamiętać, że kakao jest produktem tolerowanym, a więc nie można się tym opychać (a czekolada jest produktem całkowicie zabronionym)
Edytowany przez Dukanusia 24 maja 2016, 20:58
24 maja 2016, 21:54
lekarz jeszcze nic nie powiedział. Czekam na wixyte.mialam tylko badania krwi.wynikow jeszcze nie ma. W weekend przyjmowalam po 4 tys kalorii.nagrzeszylam jak cholera.grill za grillem.nawet na wino sobie pozwolilam.wczoraj tez sie nie popisalam.ale na wadze tylk 0,1 kg na plusie. Hmmmm.moze dlatego ze jadlam samo miecho..jutro juz tak pieknie na wadze nie bedzie bo zjadlam dzis chinskie noodle.az zla jestem na siebie.ale tak to ze mna jest,ze jak raz sobie odpuszcze to leci jsk z gorki.
25 maja 2016, 18:44
Ja po tym całym niedzielnym przyjęciu przytyłam 1,5kg. Nie jadłam dużo, skosztowałam po trochu nie miałam wyboru, były to kaloryczne potrawy i nie było nic z protein :( Zazdroszczę wam, bo czasem nagrzeszycie a waga wzrasta troszkę, a mi od razu tyle. Całą dietę stosuję książkowo i jeden wybryk daje o sobie znać, nosz kurde.