Temat: kompulsy/bulimia a dukan

> hej dziewczyny, dzisiaj ogarnelam dukana i sie na
> niego napalilam ale przypomnial mi sie moj maly
> problem: codziennie sie objadam i wymiotuje. jest
> tu moze ktos kto przez cos takiego przechodzil i
> byl na dukanie? jakies wskazowki, a moze
> odradzacie w ogole?

odradzamy. przynajmniej ja.
po pierwsze: bulimię się leczy. dopiero gdy nauczysz się normalnie jeść (eliminacja produktów nie sprzyja wychodzeniu z ed) i zaakceptujesz siebie, rozsądne będzie ewentualne przejście na dietę. póki to nie nastąpi, prawdopodobnie każda dieta z różnych powodów kończyć się będzie napadem. :-(
co stanowi Twoje produkty "zapalniki"? to je powinnaś wyeliminować, a nie stosować dietę opartą jedynie na białku.

kurczę, musisz sobie uświadomić, że dieta nie rozwiąże Twoich problemów. Bulimia skądś się wzięła, jej podłożem mogą być Twoje kłopoty emocjonalne, sytuacja w domu, w szkole czy po prostu 'nie radzenie sobie' z życiem. w każdym razie, ed zawsze wymaga pomocy specjalisty! :-(

wracając do diety, nie lepiej trwale zmienić nawyki żywieniowe?

na problem napadów i wymiotowania polecam terapię oraz książkę "Bulimia:program terapii". powodzenia

chiha: lecze sie, mam terapie i stale wizyty u psychiatry bo poza bulimia mam schizofrenie i moje objadanie w wiekszosci jest spowodowane lekami bez ktorych nie jestem w stanie funkcjonowac w spoleczenstwie
chcialam ci zaprzeczyc, powiedziec ze to nieprawda i ze dukan bedzie dla mnie odpowiedni i nie bedzie zly tylko przed chwila sobie uswiadomilam ze w ten sposob moge sobie sama pisac posty do siebie :I dzieki za opinie!

nie wytrzymasz na dukanie nawet 3 dni. to moje zdanie, biorąc pod uwage Twoje nawyki. ale zrób jak zechcesz

Gan, bardzo się cieszę, że jesteś pod opieką specjalisty. :*
spróbuj jeść to, na co masz ochotę, jednocześnie nieco zdrowiej niż zwykle. Na kolację jedz białko (twaróg półtłusty z czym chcesz), zwiększ ilość codziennego ruchu, chociażby o godzinny spacer. :-)
nie drecz się dukanem, serio. Chodzi o to, żebyś nauczyła się jeść i słuchać swojego organizmu, wierz mi ze da się to osiągnąć. ;*
gdy zaczniesz się n o r m a l n i e odżywiać, część kilogramów sama spadnie. Regularność i zdrowe nawyki zawsze wpływają pozytywnie na ciało męczone dotychczas napadowym jedzeniem.

Gan, miałam podobne plany do Twoich z tą dietą Dukana i w ogóle mam podobny problem do Twoich (i też jestem pod stałą opieką specjalistów) i niestety przy naszych problemach wprowadzanie jakiejkolwiek diety automatycznie koncentruje nas ponownie na jedzeniu (podczas gdy mamy właśnie nauczyć się nie traktować go priorytetowo tylko zepchnąć je na drugi plan)

Ja nabawiłam się bulimii poprzez Dukana. Byłam na tej diecie przez 3 miesiące, schudłam, wazyłam 45 przy 163 kg no i po czym za namową rodziców, przyjaciół, stwierdziłam, że po takim poście w końcu mi się należy, no i stało się...Rzuciłam się na jedzenie, po czym nie byłam z siebie zadowolona, toteż musialam się tego pozbyć no i tak oto przytyło się 7 kg, po czym następnie znów zaczęłam stosować diete i znów 48 ahhhh ulga, no ale cóż ostatnio po miesięcznej przerwie znów dwudniowy napad i dziś z powrotem rozpoczęłam słynnego Dukana, toteż jest on mi bardzo bliski, tak bliski, że nie wyobrażam sobie życia bez niego.