Temat: Dukan świątecznie...

Ja tam na Świeta biore przerwe, nie bede sie katowac;) Ale tez nie bede przesadzac;) wszystko z umiarem;)

zuzek33-dzięki za ten wątek:) Chociaż w święta nie mam zamiaru odmawiać sobie światecznych potraw, to jednak chętnie poznam jakieś dukanowe przepisy :)

a ja wcale sobie tez nie mam zamairu odmawiac, przeciez mozna wsyztsko zrobic z zamiennikow dukanowskich. Za duzo pracy mnie kosztowalo to wsyztsko zeby teraz jesc normalnie na swieta. Poza tym moze zoladek zaczalby sie buntowac, jakby nagle smazone, kupa weglowodanow itd. Wole nie probowac. Zreszta nie chce, bomysle sobie ze jak zlamie sie na swieta to potem kazde kolejne zalamanie rpzyjdzie lekko, bo powiem sobie a co tam raz nie zaszkodzilo i teraz pewnie tez nie zaszkodzi. A z doswiadczenia wiem ze to bylby poczatek konca.

Ja zamierzam dukać w święta - jak dieta to dieta, a i na efektach mi zależy. To taka próba charakteru.
Planuję rybkę po grecku w wersji dukana
Sałatkę z makreli,pekinki i czerwonej cebuli
Sałatkę jarzynową (bez ziemniaków i groszku, a że majonezu nie jadam to żaden problem dla mnie)
Kapustę kiszoną z grzybami (do tego dodam koncentratu i zrobię sobie taki bigosik)
Może sernik?
Jakąś pieczoną rybkę - może karpik? Ryb dukan chyba żadnych nie zabrania
Sałatkę z jajek, brokułów, pomidora,ogórka,rzodkiewki - z koperkiem, czosnkiem i jogurtem naturalnym.

http://forum.dieta-dukan.pl/viewforum.php?f=61 tu kobitki wrzucają świąteczne dukanowe przepisy. :)

o dzieki dzieki za  to forum, poczytam i cos napewno wybiore, wkleje tutaj  :)

Ja robię przerwę, moi dziadkowie by chyba umarli jak bym się w święta odchudzała. Natomiast w tamtym roku zrobiłam kapustę z grzybami, sernik dukanowski. Łatwo też jest jakąś rybkę przygotować :)

Po dukanowemu może być: karp w galarecie, krokiety z kapustą i grzybami, barszczyk czerwony, zupa grzybowa zabielana mlekiem i mazeiną,
sernik, piernik, śledzie w occie, śledzie pod pierzynką(z serkiem homo) może byc zupa rybna, pierogi z mąki otrębowej....raaaany, bardzo dużo rzeczy można zrobić zgodnie z dietką:) Mamy wielkie pole do popisu:)

To co wyżej napisałam to dania wigilijne a świąteczne to jest tego cała masa...wszystko to co jemy na codzien tylko bardziej wysublimowane:)
Tyle że komu się chce na święta robic dla siebie i dla innych...mnie raczej nie:( Na pewno będę uważac z jedzeniem ale niekoniecznie scisle dietkować:) Święta sa po to żeby grzeszyć:)