- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 40
2 listopada 2010, 21:52
Witam,
Zaczynam od jutra
Wlasnie sie dowiedzialam, kilka dni teu, ze BMI jest powyzej 30. i totalna zalamka, nie wiedzialam, nie widzialam, nikt obot takze nie widzial,
Jestem nastawiona pozytywnie-Kwiecien bedzie juz szczuply.
Mam 7 dni fazy atakujacej, i nastepnie zrobie rytmem 5/5, potrzebuje szybkich efektow, na podbudowe wlasnej samooceny
Szukam ludzi, ktorzy romumieja i wespra w ciezkich momentach, bo podejrzewam takowych bedzie sporo!
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
29 listopada 2010, 09:57
no proszę! :)
dobra, kończymy tą prywatę, bo dziewczyny nas zlinczują! :)
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
29 listopada 2010, 10:18
Aaaaa wiecie co - nie dość że sypie jak cholera i nie mogę nawet nosa wychylić z domu, to jeszcze mi gaz wyłączyli z powodu jakichś prac technicznych :/ A taką miałam chęć na owsiankę ! :(
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
29 listopada 2010, 11:32
Ja właśnie wróciłam ze sklepu i szczerze nie polecam takich wypraw dzisiaj;). Ale kupiłam sobie duuzo jedzenia i mam nadzieje, że przetrwam jakoś tą pogodę:). Jak tam waga dziewczyny? U mnie 0,2 kg w górę, trochę to denerwujące, bo przecież ściśle trzymam się diety...
Ale nie będę się tym przejmowała, następne ważenie zrobię w piątek i zobaczę co się bedzie działo:).
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
29 listopada 2010, 11:59
U mnie kolejny dzień z rzędu spadek o 0,1. Aktualnie jestem znowu na samych proteinach :)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
29 listopada 2010, 13:09
malammi gratuluję odwagi :) ja do tej pory nie wystawiłam głowy za drzwi! :)
U mnie dziś spadek o 0,4kg i ostatni dzień na warzywach, do tego zbliża mi się okres wielkimi krokami więc jest nieźle :) jutro znów proteiny
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
29 listopada 2010, 13:17
Jeśli do tej pory nie byłaś na dworze to dobrze Ci radzę nie rób tego;). A co pichcicie na obiad? ja myślałam nad kotletami mielonymi, bo dzisiaj znowu jestem na samych proteinach.
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
29 listopada 2010, 13:20
no ja właśnie kotlety mielone robię :D
I niestety za pół godziny muszę jednak wyjść z domu aaa!
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
29 listopada 2010, 13:31
Jak nabiorę odwagi i wyjdę z domu do sklepu po kurczaka to chapnę go z sałatką warzywną (sałata, papryka, ogórek, pomidor i jogurt naturalny) a jak nie to chyba będę zmuszona zjeść samą sałatkę! :)
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
29 listopada 2010, 15:10
a ja dzis musialam wyjsc..
rano jeszcze nie sypalo, ale jak wracalam to masakra.. bialo.. snieg sypie.. wiatr wieje;/
nie lubie takiej pogody;/
ja z zielonej gory jestem..
a dzis jeszcze do rodzicow musze jechac i to autobusem o zgrozzoo 1,5h:D
a dzis tez mielone z piersi kurczaka z jajkiem na twardo w srodku:D
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
29 listopada 2010, 16:04
Ja bojkotuję zimę i nie wychodzę z domu aż do wiosny, albo zapadnę w sen zimowy;)