- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2010, 15:25
WIELE SŁYSZAŁAM O DIECIE , WCZORAJ ZAKUPIŁAM KSIĄŻKĘ I DZIS PRZESTUDIUJĘ JA BY OD PONIEDZIAŁKU ZACZĄĆ WALKĘ Z MOIMI KG, JEŚLI TYLU LUDZIOM SIĘ UDAŁO NA TEJ DIECCE TO CZEMU I NAM MA SIE NIE UDAĆ.
ZAPRASZAM!!!!
KAŻY KTO CHCE DODAĆ COŚ OD SIEBIE NA TEMAT DIETY PISZCIE :)
5 listopada 2010, 15:53
5 listopada 2010, 19:23
Dziwczyny! ja popijalam jogurty owocowe 0% i stoje z waga, cholerka! Nie polecam zatem... Ucielam tez nutelke, bo mleko w proszku, maka kukurydziana, a nawet zwykly jogurt naturalny maja jak na moje oko za duzo weglowodanow, mimo ze sa dozwolone!
Robilyscie kotlety albo klopsy z mielonego indyka z otrebami? Pyyychaaaaa! Zamiast bulki tartej dodaje otreby owsiane. Po prostu przejadlam sie cycuchami z kurczaka i nie moge na to cholerstwo patrzec :/
Dzisiaj 2. PW - salatka ze szpinaku, rzepy wodnej, pomidora, ogorka, papryki zoltej, szynki chudej i jajka, doprawione bazylia... nie moglam sie doczekac kiedy to pochlone... ;)
Jak myslicie, czy kawalek mozarelli odchudzonej zaszkodzi? mam taka ochote na pomidory z mozarella... ech... az mnie skreca!
pzdr K.
6 listopada 2010, 18:19
thx maruszka :) w takim razie zajrze do kefirka. Może waga stanie ale czzasem trzeba trochę przyjemności.
Ladyla82 Osobiście nie używałabym mozarelli tym bardziej żę oglądałam ostatnio takie i mają jak dla nas za dużo tłuszcza!
7 listopada 2010, 12:21
8 listopada 2010, 18:24
12 listopada 2010, 00:20
dziewczymy co taka cisza!
ja sie nie odzywam bo chyba za dużo sobobie pofolgowałam i mam zastój i to cholerny
15 listopada 2010, 12:30
Hej!
Cisza..... wszyscy wyjechali na weekend ??/ A może nie chcecie się przyznać do małych grzeszków.
Ja nie wytrzymałam i w ten weekend zjadłam parę kostek ptasiego mleczka. Pyszota........niebo w gebie... tylko pomarzyć...
Ale od dzisiaj koniec,!!!! czyste proteiny. Waga wprawdzie przez te małe co nieco nie ruszyła go góry ale ciekawe kiedy ruszy w dół.
Cieplutko wszystkich pozdrawiam bo za tydzień zapowiadają spore ochłodzenie i organizm zacznie sie domagać więcej jedzonka.
15 listopada 2010, 17:27
16 listopada 2010, 19:27
Witam :)
Nie bylo wiecej grzechow weekendowych (po tych moich nieszczesnych truflach)... za to zaliczylam basen w sobote i dalam sobie wycisk na silowni w niedziele... Duma mnie rozpiera, bo moja kondycja coraz lepsza :D a waga nic a nic sie nie rusza w dol... za to spodnie spadaja :D
Kinia nie daj sie pokusom meza :P jestes tak bliziutko celu... trzymam kciuki :)
pzdr K.