Temat: Dukan 20.09.1010

Just82  te strone to ja pierwsza podalam:D  Ale fakt... zapomnialam o tym " płatki owsiane nie są dozwolone! " Z niej sie uczylam , do ksiazek nie mam dostepu , bede w kraju to kupie na pewno.

czesc dziewczyny:)
troche mnie nie było ale nie mialam dostepu do internetu. ale dzisiaj przyszedł bardzo miły pan i wszystko naprawił.
ja jestem juz koncówka dnia czwartego diety uderzeniowej. 1,5 kg mniej na wadze.
w piatek ostateczne wazenie i podliczenie ile bedzie trwala faza naprzemienna.
pozdrowienia

Właśnie przeczytałam, że różnica pomiędzy płatkami a otrębami polega na tym, iż te drugie są z otoczki ziarna i wytwarzają śluz.

Ja bedę na I fazie na pewno do niedzieli (czyli 7 dni). Może dobiję do10 dni jak bedę się dobrze czuła.

Jestem taka najedzona, że aż dziw iż chudnę. Mam nadzieję  Staram się tylko pilnować picia wody.

Od drugiej fazy mam zamiar ćwiczyć. Zakupiłam nawet strój na basen. Bedę póki co udawać wieloryba  

Peitsche, a pierwsza faze to mozna tak dlugo?  Ja juz sie nastawilam na warzywa jutro wiec nie mgoe zmienic zdania:( Ja nie czuje sie, ze schudlam :( a jestem od soboty....czy to przez te makrele w sosie pomidorowym ? :(

ja czytałam że pierwsza faza może trwac od 5 do 10 dni:))wiec chyba mozna tak dlugo

 

Mary77: a jaki masz stosunek tych warzyw do samych protein? 5/5?

Mary, przy takiej otyłości jak moja można do 10 dni.

Ja też nie czuję, że schudłam, aczkolwiek na pewno poliki nie są już tak pełne jak wcześniej - ala chomik

 Od dzisiaj mam pięć dni siedzenia w domu, więc się obżeram proteinami  

Mary a ile na wadze zleciałaś???

Witam Was ponownie !!!

Obecnie juz najedzona jestem salaka z tunczyka na dzisiaj jeszcze zostala mi woda. Ogolnie dieta jest super nie jest to zadna glodowka jesz ile cchesz lecz uwazasz co :-) ale za te lata obzarstwa co mi sie z tego sadelko zrobilo to i tak za mala kara ... :-) Ja postanowilam  na protalu byc 7 dni do niedizeli a od poniedzialku warzywka dolacza i bedzie juz super. Dziwczyny zobaczcie juz polowa protal za Nami jednak da sie wytrzmac jestescie bardzo dzielne .

Mary zrob sobie paseczek i ustaw wage ....

To na razie tyle narka pa pa

ja znalazłam coś takiego :

No witajcie, tyl żeście napisały, ze siedziałam, siedziałam i czytałam... Ja chyba jednak skusze się jutro na tą książkę Dukana z przepisami dla polaków, bo chyba zwariuje. Gorzej, ze totalnie brak mi czasu. Jak już zrobię posiłki dla rodziny to nie chce mi się jeszcze kombinować z jedzeniem dla siebie.
Just82 bez śledzi to bym chyba umarła.
Ale jak ktoś lubi rybki wędzone (ja uwielbiam wszelkie rybki) to polecam serek odchudzony, szczypiorek, i np. brzuszki łososia - dziś moi mężczyźni zaopiekowali się moją porcją żywieniową tej pasty rybnej. Namówiłam ich na jutro na jajecznice z krewetkami więc nie będę się aż tak bardo czuła wyobcowana.
Przeglądnę te podane przez was str z przepisami i zobaczę co bym mogła zrobić takiego co by wszyscy w domu zjedli, może tak będzie łatwiej.
I coś czuję, że waga jutro też rewelacji nie pokaże, ale maci rację - po ciuchach widzę różnicę tylko na wadze nie.