Kamiko42 napisał(a):
ZBliża się dla me czas decyzji o fazie III. Może to kwestia 1 może 2 cykli, ale w czerwcu przechodzę na fazę III.Prosze napiszcie jak wam na tejże idzie, czy waga się trzyma czy trudno utrzymać zasady gdy można sobie czasem pofolgować? Czy stosujecie dwie uczty w tygodniu i protoczwrtek? itd
Jak jest u mnie już mniej więcej wiesz.
Przez pierwszy miesiąc stosowałam 2 dni białkowe - poniedziałek i wtorek. Nie stosowałam się bardzo ściśle do zaleceń, w zasadzie jadłam niemal tak, jak na II fazie (w sensie nadal nie jadam sera żółtego, nie robię uczt), ale dołożyłam owoce i pieczywo. Obiady jak w fazie II lub z węglowodanami.
Obecnie, czyli po miesiącu utrwalania, przeszłam już na luźniejsze jedzenie, ale teraz uważam, aby wychodzić ze złych nawyków, czyli jedzenia o dowolnej porze i dowolnej ilości.
Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak:
śniadanie - jajecznica lub twarożek lub omlet z otrębów lub jogurt z otrębami lub 2 kromki pieczywa z pastą z tuńczyka, z wędliną, zawijaski
II śniadanie - owoc lub jogurt z owocem
obiad - ryba z warzywami, kurczak z warzywami, kurczak z ryżem, potrawka z kaszą, zupy-krem (fasolowa, brokułowa, pieczarkowa)
podwieczorek - różnie, czasem tylko sok warzywny
kolacja - pomidor z mozarellą, kanapki (jeśli nie jadłam pieczywa rano), twarożek...
Słodyczy nie jadam, bo nie lubię. Czasem robię omlet na słodko z jabłkami smażonymi lub bananem. Jeśli wieczorem piję alkohol, nie jadam kolacji,np. w sobotę do meczu wypiłam całe jedno piwo.
Generalnie - raz dziennie pieczywo, raz owoc, co drugi dzień kasza lub ryż. Duzo wody i czerwonej herbaty.
Od 18 kwietnia ubyło mi 3 kg i mam nadzieję na więcej.