- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 marca 2013, 12:58
Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Edytowany przez Kamiko42 16 lipca 2013, 08:48
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
26 sierpnia 2013, 14:43
Dziewczyny wczoraj byłam na imprezce i trzymałam się dzielnie.... do momentu... Nie jadłam rosołu ani ziemniaków ani frytek, ale za to pozwoliłam sobie na mięso (pierś z kurczaka) i surówki z marchewki i kapusty. Z drugiego dania zjadłam też mięso, bez klusek ale było na nim trochę jakiegoś sosu. wszystko było pięknie ładnie do czasu aż mnie wzięło na słodkości!! Zla jestem sama na siebie bo mogłam przecież się powstrzymać. Ale nie, diabełek na ramieniu mówił do mnie:"tyle sobie odmawiałaś i schudłaś, ale jak weźmiesz kawałeczek to sę nic przecież nie stanie..." I zjadłam: kawałeczek makowca, maleńki kwadracik jabłecznika i kawałeczek jakejś rolady. Dosłownie takie małe kawałki jak są pokrojone na weselach. Pyszne były, ale miałam wyrzuty sumienia!!!
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
26 sierpnia 2013, 14:46
trudno, dukaj dalej, cóż, efekt końcowy nieco się opóźni, najważniejsze, żeby się nie poddawać
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
26 sierpnia 2013, 20:36
upiekłam właśnie chlebek. Ciekawa jestem czy nie bedzie surowy w środku. Ładnie wyrósł i niby się upiekł z wierzchu ale nie wiem jak wyszedł w środku.
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
26 sierpnia 2013, 22:16
Uffff....dziwny dzien dzis mialam- jakis melancholijny- mam nadziej ze chudniecie wszystkie dzielnie.
Ja zobacze jutro co waga powie:-(
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 688
27 sierpnia 2013, 17:44
mój chlebek wyszedł idealnie :-). Boję się tylko ze jak tak długo nie jadłam pieczywa to jak zjem ten, mimo że jest dukanowy to przytyję. Ale fajnie wyrósł i upiekł się w środku. Mam tylko ból bo idę systemem 1/1 i jutro mam dzień protein a chleba mi zostało. Ciekawe jak długo będzie dobry i nie wejdzie na niego pleśń....
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
27 sierpnia 2013, 18:14
wiola254 napisał(a):
mój chlebek wyszedł idealnie :-). Boję się tylko ze jak tak długo nie jadłam pieczywa to jak zjem ten, mimo że jest dukanowy to przytyję. Ale fajnie wyrósł i upiekł się w środku. Mam tylko ból bo idę systemem 1/1 i jutro mam dzień protein a chleba mi zostało. Ciekawe jak długo będzie dobry i nie wejdzie na niego pleśń....
jak jest mocno wilgotny, to może pokrój na kromki i zamroź?
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
27 sierpnia 2013, 18:30
a dlaczego chlebka nie mozna jesc w dni proteinkowe?
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
28 sierpnia 2013, 11:32
A tak wygladam w ciuchach- niestey wciaz rozmiar 40-42