Temat: Szukam wsparcia na Dukanie - 15kg+

Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Pasek wagi
Revena- jak mowilam ....powodzenia do celu:-) gdziekolwiek on jest:-)
majesia- witaj na DUkanie, ciesz sie pierwszymi sukcesami bo sa najwieksze....i jak najdluszej trzymaj sie scisle zasad dukana....efekty beda szybciej i lepsze:-) koktajle proteinowe - ponoc pomagaja w trudnych chwilach....ale nie polecam na poczatku drogi- raczej w chwilach zwatpienia:-)
drzemka- kup, kup ale tylko jesli masz zamiar systematycznie go ekspoloatowac;-) inaczej stojac w kacie jak moje- nie dziala;-)
za to elektrostymulacja.....hym- chyba pomaga. W sobote jak bede na kolejnym zabiegu nagram filmik jak to wyglada- same ocenicie. Ja mam wrazenie ze jestem "jedrniejsza" w oponce;-)
Pasek wagi
majesia,  raven  witajcie POWODZENIA..
 co do tych   preparatów białkowych, JA Ich nie stosowałam, więc nie wiem,  ale myślę, że tak, jak kamiko, że na początku ORTODOKSJA!!!!!!!!!!!!
Pasek wagi
Dzięki za miłe słowa Kamilko :) 
Witajcie dziewczyny, dzięki za słowa wsparcia! Razem zawsze raźniej :) 
Ja tak jak mówiłam od poniedziałku Skalpel męczę, ale wczoraj zrobiłam trening z Mel B cardio + abs masakra, bolą mnie dzisiaj mięśnie o których istnieniu nawet nie wiedziałam :D ale to dobrze, cieszę się, że boli bo trening przyniósł rezultat. I mogę powiedzieć śmiało, że treningi z Mel bardziej mnie się podobają, Ona ma taką potężna pozytywną energie w sobie. Ze Skalpelem i Ewką tylko ćwiczyłam z Mel byłam wniebowzięta. :D
Tak więc, polecam! 
Hej kobietki.

Troszkę mnie tu mniej ostatnio, przepraszam Was bardzo ale mam problemy zdrowotne. Jak poważne okaże się na następnej wizycie, czyli pod koniec miesiąca.

Jak tam wasza dieta?? Ja jakoś się trzymam, pomimo małych grzeszków brnę dalej :)
Pasek wagi
Hej dziewczynki
Tak to jest z tymi dietami, powinno się ćwiczyć, ale ja cholera nie moge :(. Dwie przpuklinki są tak więc z ćwiczeniami muszę dać sobie spokój. 
Reven25 będzie dobrze ja wierzę w każdą z Nas.
drzemka_1988 będzie dobrze mam nadzieję nie martw się na zapas, bo idzie popaść w paranoje.(a czekanie najgorsze)

Pasek wagi
hej :) obecnie jestem na 7 dniu fazy uderzeniowej ! jak na razie się trzymam :) Macie jakieś ciekawe rady dla nowicjuszki! :)
Pasek wagi
KiciaSc witaj na pokładzie przez 7 dni spadło Tobie aż tyle kilogramów??? Wow super
Co do dobrych rad ja niestety nie udzielę- to mój trzeci dzień na I fazie i tylko 500g
Pasek wagi

KiciaSc napisał(a):

hej :) obecnie jestem na 7 dniu fazy uderzeniowej ! jak na razie się trzymam :) Macie jakieś ciekawe rady dla nowicjuszki! :)
nie przeginaj z I fazą,od jutra rób już II
Pasek wagi

hej kobietki, ja znów popłynęłam, chyba to nie jest czas dla mnie na dietkowanie. Trochę problemów małżeńskich , a ja jak zwykle uciekam  w słodycze, jedzenie, obżarstwo . Jestem trochę załamana bo nie potrafię się już niczym zmotywować . Szkoda tylko mojego organizmu, ale podejmę jeszcze jedną próbę, mam nadzieję że znajdę siłę by wytrwać.

PS: Witam nowe koleżanki

KiciaSC -7 dni pierwszej fazy to dużo- II faza i to jak najszybciej. Nie chcesz przecież zakwasić organizmu itp... No i dużo wody 2-2,5 litra na dzień. Niech się organizm cały czas filtruje, przy tej diecie jest to konieczne :) 

Drzemka oby było to coś przelotnego i szybko wrócisz to normy (czyt. zdrowia)- Trzymam kciuki! 

Ikwat trzymaj się, nie poddawaj. Pamiętaj, że w zdrowym ciele zdrowy duch :) a reszta się ułoży! Nie zostało już dużo co widzę na suwaczku, małymi kroczkami do celu! :) 


Ja dziewczyny 6 dzień zaczynam. Wczoraj tylko abs + mieśnie ud zrobiłam. Bolały mnie mięśnie pleców i boczków tak, że na więcej mnie nie było stać. Próbowałam wczoraj zdiagnozować które to ćwiczenie sprawiło spalenie tych mięśni ale nie doszłam do tego :/ Dzisiaj powtórzę serię z przedwczoraj i spróbuję wczuć się w te mięśnie i ćwiczenia. Zdiagnozować i przystopować przeciążenie ich.

ps. Nie zwracajcie uwagi na mój suwaczek z wagą jest całkowicie nieaktualny, ale nie wiem dlaczego tak się ustawia :/


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.