Temat: Dieta Dunkana

Zamierzam od jutra zacząć dietę Dunkana!
Jest już prawie Listopad więc do świąt zostały 2 miesiące! To świetny czas na rozpoczęcie diety.
 Wybrałam dietę Dunkana po obejrzeniu tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=laBjR0N3uIE
No chłopak mnie tak rozśmieszył a zarazem zachęcił do tej diety, że... no wiecie =D
Moja waga wyjściowa: 63kg

Wzrost: 160 cm

Waga docelowa: 50 kg

Czas przeznaczony na to: do grudnia 22 ( Prawie 11 tygodni zaokrąglimy do  kg/tydzień)

Mobilizacja: średnia......tzn. ogromna =D

Boje się:  Czy powstrzymam się od słodyczy?

Czy powstrzymam się od chleba?

Czy będe wystarczająco dużo ćwiczyć?

Czy wytrwam?   No ii...

Czy ktoś się do mnie dołączy?? =D

A gdyby tak pójść do lekarza i zapytać, czy mogę przejść na taką dietę? Gdyby sie zbadać?

Ja nie skorzystałam z Dukana, nie korzystam z żadnej nazywanej diety. Trochę trzeba się uzależnić, ja tego nie lubię.
Dukan - daje efekty owszem, ale jeśli się będzie robiło wszystko zgodnie z zaleceniami, w przeciwnym razie można się nabawić kłopotów zdrowotnych. 
Ta dieta jest popularna, bo szybko się traci na wadze i w związku z utratą często przestaje się być na diecie, po co? waga spadła przecież.


dukan to głupia dieta ;]
taaa, moja znajoma też zaczęła dietę przed świętami Wielkanocnymi.... do świąt wytrwała straciła 10 kg, ale jak się złamała i rzuciła na jedzenie to wszystko z jeszcze dodatkowymi kilogramami wróciło! teraz wygląda chyba najgorzej od ka ją znam...
jak czytam niektore komentarze to sie za glowe lapie...co glupiego jest w dukanie ? czy jedzenie bialka i warzywa w wiekszysz ilosciach ,a obciecie weglowodanow jest glupie ? NIE ! pomysl jest bardzo dobry tylko glupie jest wykonanie osob , ktore nie maja zielonego pojecia co robia! bylam na dukanie pomimo tego nie schodzilam kalorycznie pozniej 1400 kcal poniewaz dukan zaleca jedynie 30 min spacer jako cwiczenie ,a ja cwiczylam o wiele dluzej.Jadlam otreby , pilam duzo wody - waga spadala.Naprawde nie wiem coz w tym  glupiego.Glupie komentarze typu ,ze na dukanie nie je sie tluszycz - no tak bo w zoltku tluszczu nie ma , a w makreli to juz wcale , albo ,ze nie je sie owocow - tylko w 1 i2 fazie , w 3 juz sie je wiec o co takie halo ? Jezeli macie jakies niekoniecznie madre kolezanki , ktore polegly na diecie dukana bo albo nie umialy jej zastosowac - jadly glodowe porcje i mialy efekt jojo , albo mialy problemy zdrowotne i one sie pogorszyly - to napiszcie ,ze na tym opieracie swoja opinie.Ja opieram swoja opinie na moich wlasnych doswiadczeniach.Jesli ktos stosuje dukana prawidlowo nie  ma  mowy o jojo !
jak tylko czytam u kogoś o Dukanie przypomina mi sie jak w tym roku było głośno na temat tej diety: że jest najgorszą z możliwych diet, ale Twój wybór ...
drogo wychodzi, non stop trzeba ganiać do sklepu po jakieś produkty.
Pasek wagi
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/17/topicid/712251/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/
zapraszamy ^^
Pasek wagi

laauraa napisał(a):

zwykłe mż i będą takie same efekty, ja bym się nie brała za nic co całkowicie wyklucza niektóre produkty, po co, nie ma sensu się tak męczyć

Tylko nie każdy lubi ograniczać ilości, ja chodzę wtedy głodna, a na Dukanie głodu nie ma.Ja jestem z tej diety bardzi zadowolona, a ci co narzekają, że jojo itp, po prostu źle ją robią.
Jeśli skończy 2 fazę do świąt to po prostu zrobi sobie wtedy ucztę i tyle.
Pasek wagi

studentka211 napisał(a):

ewelina8015 napisał(a):

aha, faktycznie 2 miechy przed swietami to idealny moment na zaczęcie TAKIEJ diety,bo przecież na 100% nie bedziesz nic podzerała  niedozwolonego i prawidłowo akonczysz fazy po czasie jaki jest wymagany a nie nagle w świeta położysz na to lache i zaczniesz żrec bez opamiętania nabawiajac sie tym samym jojo a potem narzekać jaka to zła ta dieta duNkana. Ps. no chyba ze faktycznie nie chodzi o diete dukana tylko jakiegoś dunkana, bo nie podejzewam nawet ze jestes kolejna pustaczka biorącą sie za diete na podstawie jednego obejrzanego filmiku na youtubie,a nie majacej jakiejkolwiek głębszej lub nawet podstawowej wiedzy.
taaaa,święta są tylko po to,zeby się nazrec


hehe od razu widać że nie obgarnełas vitalii w czasie jakichkolwiek  "świąt" bo byś wiedziała, że "tak, dla większości to czas aby sie nazreć (a potem lamentować)" Już nie mówiac o rzeszach skrytozerców któży po prostu sie tym nie "chwalą"
W sumie to juz nie wiem co mam zrobić xD Słyszałam za i przeciw, ale do wszystkich vitalijek, które uważają ze nie wiem nic o tej diecie to mówie że dużo o niej czytałam mam nawet książkę z przepisami. Po za tym mam znajomego, który bardzo schudł na tej diecie i wszystko z nim jest w porzadku bo mamy kontakt ze sobą dobry.
a i PS. Nie miło tak wypominać literówki =P
Trzymajcie za mnie kciuki bo będe pisać w pamiętniku jak mi idzie =D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.