Temat: Dukanowe 90-tki :-)

Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
Pasek wagi

no właśnie ja przed chwilą w innym wątku napisałam, że mam silną wolę jednak, i bardzo się z tego cieszę :D i wszytskim tego również życzę!Neokatrina ja też mam zamiar być 10 dni na samych proteinach, dobrze się czuję, mam sporo do zrzucenia więc jeśli dalej będzie ok, to już te 3 dni pociągnę i mam nadzieję, że z warzywami to już troszkę taniej wyjdzie, bo mi kasa topnieje.. ale jakoś damy radę :)

Jak narazie mi waga stoi, myślałam, że po takiej ilości dni uderzeniówki więcej poleci, no ale to może wina okresu, który akurat wpadł mi na te dni.. 

misiaiviki witamy:) ja dzisiaj zapragnęłam schabu w galarecie z warzywkami:) mniam  i właśnie pichcę . mam nadzieję że wyjdzie :)

A z tą silną wolą to jest różnie u mnie ostatnio kiepsko ale mam zamiar nadrobić . Jakiś czas temu obiecałam sobie że będę ćwiczyła  ale tak mi się kurcze nie chce  a nawet nie mam czasu na to ...:) - tym się tłumacze hehehe. Dzisiaj dostałam takich boleści brzucha - myślałam ze wykorkuję  nie wiem co to było czy trzustka czy jelito  ale było fatalnie . naszczęście przeszło i mam nadzieję że nie wróci . :)

 

Pasek wagi
U mnie silna wola jak na razie mnie nie opuszcza. Misiocytka ja też tak sobie obiecywałam, że będę ćwiczyć i się zbierałam w nieskończoność... Aż w końcu się wzięłam i od tygodnia regularnie, spacerki długie z psem, a6w i skakanka :)
A schab nie jest przypadkiem wieprzowy - bo wieprzowinka na Dukanie zakazana.

Witam! A ja to nawet kijki już sobie kupiłam do nord wacking i nie chce mi się chodzic.A ćwiczyć to też sobie obiecałam i tez nie mogę się zabrać.
AAaaa!!! Wczorajsze 87kg tak ładnie wyglądało, tak równiutko... Dziś 87,2kg... Ja się pytam: why? Może za mało zjadłam, bo przecież nic niedozwolonego nie miałam w ustach... Dziś mam nadzieję, nadgonię te 0,2kg plus coś jeszcze na minusik...
Chyba mam jakąś głupią fazę... cokolwiek nie włożę do buzi, czy to serek, czy moja ukochana makrela- wszystko rośnie mi w ustach i zbiera mi się na wymioty- muszę się zmuszać, żeby jeść... JESTEM W SZOKU!!!
Pasek wagi
witajcie słońca...... u mnie zastój.....nie wiem czemu waga od 2 dni stoi...i sie nie rusza. No moze jakbym nie stosowała Dukana to byłabym bardzo zadowolona ze licznik stoi ale teraz ??? nie wiem dlaczego???? chyba muszę uzbroić sie w cierpliwość...a napewno nie będzie łatwo...nie ma to jak spadający licznik--- sam w sobie był motorem do dalszego odchudzania.....a tak????
120 kg :( zalamka... musze sie odchudzic, moge z Wami?:)

Starless pewnie, że możesz :) witamy!

u mnie też waga stoi, zeszło na 1 fazie 3 kg i ani drgnie, przedłużyłam proteinową o kilka dni, ale chyba jednak czas przejśc na warzywa już. Pomyślę.. ale samopoczucie na diecie dobre więc się nie demotywuję, cierpliwości nam trzeba ;)

Witam. Ja również chcę się pozbyć zbędnego sadełka z Wami. Od dziś zaczynam Dukana, zobaczymy co z tego będzie. Startuję od wagi    86,5 kg. Moje marzenie to wrócić do wagi z czasów panieńskich 62 kg. Będzie ciężko, mam nadzieję że w Waszym towarzystwie będzie łatwiej. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.