27 marca 2010, 19:18
http://vitalia.pl/forum17,65905,0_Zegnaj_zimowe_sadelko_dieta_dukana_od_1_lutego_kto_ze_mna_.htmlTemat ten pierwotnie utworzyła
malutka2134 - 31 stycznia 2010roku.
Właśnie dzięki niemu postanowiłam zacząć dietkę Dukana i powoli osiągam swój wagowy cel! Tam też poznałam wiele fajnych kobietek, które zawsze służyły mi dobrą radą i wsparciem... dzięki Nim nadal trwam i nie poddaję się - mimo kryzysów i zwątpień.
Jednak ostatnimi czasy coś niedobrego wstąpiło w nasz wątek.. nie wiem czy dotyczy to tylko tego tematu, czy innych na forum Vitalii również, ale zupełnie nie da się rozmawiać! Posty wklejają sie gdzie popadnie-zazwyczaj w postach sprzed kilku dni, przez co cały sens rozmów znika...
Dlatego też postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i założyć nowy temat - reaktywując tym samym stary
![]()
Mam ogromną nadzieję że tu problemu które nas dopadły nie będą się pojawiać i znowu nasz temat zacznie tętnić życiem. A może przy okazji dołączy do nas trochę nowych dziewczyn
![]()
Naprawdę na to liczę!!
Więc do dzieła kobietki!!!
Edytowany przez Pinacoladaaa 27 marca 2010, 19:22
12 października 2010, 11:23
nawet przyzwyczaiłam się do tego smaku już
12 października 2010, 11:28
Myszka ale ty lepiej jedz normalnie a nie 2 jabłka na dzień bo potem jojo murowane :/
12 października 2010, 11:30
> Myszka ale ty lepiej jedz normalnie a nie 2 jabłka
> na dzień bo potem jojo murowane :/
a jem zawsze normalnie a nawet w nadmiarze ale wczoraj miałam zakręcony dzień i dlatego wczoraj tylko jabłka
12 października 2010, 11:30
Natusia to zdrowia życzę. A z twoim organizmem to rzeczywiście może być tak, że się już uodpornił na diety więc teraz będzie ciężko....tak mi się przynajmniej wydaje, nie jestem znawcą tematu niestety. Zostaje chyba tylko dietetyk albo dieta MŻ i liczyć na to, że powoli będzie spadać waga...
12 października 2010, 11:31
> > Myszka ale ty lepiej jedz normalnie a nie 2
> jabłka> na dzień bo potem jojo murowane :/a jem
> zawsze normalnie a nawet w nadmiarze ale wczoraj
> miałam zakręcony dzień i dlatego wczoraj tylko
> jabłka
No to dobrze
12 października 2010, 11:32
> > > Myszka ale ty lepiej jedz normalnie a nie 2>
> jabłka> na dzień bo potem jojo murowane :/a jem>
> zawsze normalnie a nawet w nadmiarze ale wczoraj>
> miałam zakręcony dzień i dlatego wczoraj tylko>
> jabłkaNo to dobrze
12 października 2010, 11:39
A ja przeprosiłam się znowu z rowerkiem....wyczytałam, że ćwiczenia interwałowe przynoszą dobre efekty. Zobaczymy na ile mi starczy determinacji bo do tej pory wszystkie ćwiczenia zaczęły mnie nudzić po paru tygodniach i przestawałam...a teraz zima idzie, ciemno szybko się robi więc już nawet na spacer nie będzie mi się chciało wyjść i znowu obrosnę w sadło ;)
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
12 października 2010, 11:58
> A ja przeprosiłam się znowu z
> rowerkiem....wyczytałam, że ćwiczenia interwałowe
> przynoszą dobre efekty. Zobaczymy na ile mi
> starczy determinacji bo do tej pory wszystkie
> ćwiczenia zaczęły mnie nudzić po paru tygodniach i
> przestawałam...a teraz zima idzie, ciemno szybko
> się robi więc już nawet na spacer nie będzie mi
> się chciało wyjść i znowu obrosnę w sadło ;)
kochana ale ty juz jestes sucharek, boze twoja waga dla mnie to nawet nie marzenie, bo nigdy takiej nie bede miala, wygladasz bosko, po co ty sie meczysz jakimis dietami
12 października 2010, 13:23
Natusia z tym sucharkiem to nieprawda. Mam jeszcze nad czym pracować, poza tym nie traktuje już tego jako diety tylko jako normalny zdrowy styl życia. Podoba mi się jak jem bo jem wszystko tylko z umiarem. Więc to w zasadzie żadna dieta.
Teraz jedyne czego chcę to schudnąć z ud bo są masywne, niezgrabne. A jako że do ćwiczeń mam słomiany zapał to jedynie dzięki takiemu odżywianiu będę mogła poprawić swój wygląd. Wierz mi nie przeginam z dietą bo mam do tego zdrowe podejście. Wiem, że moja figura nie jest idealna a chcę żeby była chociaż bliska tego ideału. Także żadnych dietowych szaleństw tylko zdrowe odżywianie.
12 października 2010, 13:24
Zjadłam właśnie bagietkę z tuńczykiem i trochę mi niedobrze to chyba dlatego, że miałam na nią wielką ochotę i pożarłam prawie na raz :)