27 marca 2010, 19:18
http://vitalia.pl/forum17,65905,0_Zegnaj_zimowe_sadelko_dieta_dukana_od_1_lutego_kto_ze_mna_.htmlTemat ten pierwotnie utworzyła
malutka2134 - 31 stycznia 2010roku.
Właśnie dzięki niemu postanowiłam zacząć dietkę Dukana i powoli osiągam swój wagowy cel! Tam też poznałam wiele fajnych kobietek, które zawsze służyły mi dobrą radą i wsparciem... dzięki Nim nadal trwam i nie poddaję się - mimo kryzysów i zwątpień.
Jednak ostatnimi czasy coś niedobrego wstąpiło w nasz wątek.. nie wiem czy dotyczy to tylko tego tematu, czy innych na forum Vitalii również, ale zupełnie nie da się rozmawiać! Posty wklejają sie gdzie popadnie-zazwyczaj w postach sprzed kilku dni, przez co cały sens rozmów znika...
Dlatego też postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i założyć nowy temat - reaktywując tym samym stary
![]()
Mam ogromną nadzieję że tu problemu które nas dopadły nie będą się pojawiać i znowu nasz temat zacznie tętnić życiem. A może przy okazji dołączy do nas trochę nowych dziewczyn
![]()
Naprawdę na to liczę!!
Więc do dzieła kobietki!!!
Edytowany przez Pinacoladaaa 27 marca 2010, 19:22
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 550
30 września 2010, 06:58
wstajemy.. wstajemy... moje Panie
:-)
kawa juz stygnie :-( a Was nie ma :-(
30 września 2010, 08:37
dziś na drugą zmianę do pracy więc mogłam się wyspać.. ochh
a pogoda wcale nie lepsza niż ostatnio-poza tym że nie pada. w sumie dobre i tyle
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 550
30 września 2010, 09:01
> dziś na drugą zmianę do pracy więc mogłam się
> wyspać.. ochha pogoda wcale nie lepsza niż
> ostatnio-poza tym że nie pada. w sumie dobre i
> tyle
a u mnie swieci sloneczko:-)
tyle, ze jest zimno i w gorach juz snieg lezy na szczytach :-(
30 września 2010, 09:49
a ja już jestem po kawałku sernika ale prawdziwego nie dukanowego
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
30 września 2010, 09:49
witajcie
kto ma ochote na moje sniadanko zapraszam
![]()
nie mam serca rzucic doktorka skoro on serwuje mi takie pysznosci
mniam, pycha zostalo jeszcze tylko pol blaszki:-)